Nie Anioł recenzja

J-jasne!

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2024-05-14
Skomentuj
22 Polubienia
Z nadkomisarzem Marcinem Zakrzewskim spotkałem się po raz pierwszy. I po raz pierwszy miałem przyjemność przeczytać książkę, której autorem jest pan Mieczysław Gorzka. Autor od trzydziestu lat mieszka w stolicy Dolnego Śląska, Wrocławiu. Prowadzi własny biznes. Jest piwowarem, astronomem amatorem, a jego zainteresowania związane są z fizyką kwantową i kosmologią. Największą jednak pasją Gorzki jest pisanie. Zaczynał od tekstów z gatunku fantastyki, fantasy. Nie obcy jest mu horror, a najnowsza książka Nie Anioł to powieść kryminalna.

A jeśli twój Anioł Stróż wcale nie jest Aniołem?
Taki cytat widnieje na okładce książki. Sama okładka... jakoś nie mam skojarzeń. Po jej zobaczeniu zupełnie nie mogłem się domyśleć, o czym może być poniższa lektura. Ptasie piórko zachlapane zapewne w domyśle krwią. Oczywiście nie okładka czyni książki, a to, co w niej wyczytamy. Więc czym prędzej zabrałem się do czytania.

Pokrótce o fabule. Jak już wspomniałem, wkroczyłem w świat nadkomisarza Zakrzewskiego. Jeśli się nie mylę to czwarta książka z cyklu. Po przeczytaniu jej spojrzałem na blurby pozostałych i trochę żałuję, że nie zacząłem czytać od pierwszej części. Trudno, choć już dawno byłem namawiany na przeczytanie książek wrocławianina, więc mogę tylko winić siebie.

Przenieśmy się zatem do Wrocławia. Ze snu Marcina Zakrzewskiego budzi telefon, który na pewno nie zwiastuje dobrych wiadomości. To można stwierdzić w powieściach kryminalnych w 100%. I tak jest tym razem. Nadkomisarz dowiaduje się, że na jednym z wrocławskich osiedli zostaje zamordowany człowiek. Jak się okazuje, jest nim policjant, który swego czasu dobrze znał się z Zakrzewskim. Był nim Szawczak, zwany Parolem. Na miejscu zbrodni policjant odbiera kolejny telefon, z którego dowiaduje się, że... ma Anioła Stróża. Człowiek podający się za niego twierdzi, że będzie "pomagał" Zakrzewskiemu, bo niedobrzy ludzi przeszkadzają mu w pracy. Po prostu będzie je likwidował. Nadkomisarz zostaje jednak odsunięty od śledztwa. W niedługim czasie po tym wydarzeniu podczas napadu na hurtownię jeden z napastników zostaje zastrzelony. Nadkomisarz ma przeczucie, że obie sprawy mają powiązanie. Próbuje znaleźć winnych.

Znakomicie skonstruowana fabuła. Fani książek o tej tematyce na pewno nie będą się nudzić. Postać nadkomisarza Zakrzewskiego jest ciekawa, intrygująca i budząca różne emocje. Zapewne, gdy wejdziecie w jego świat, będziecie chcieli poznać wszystkie jego sprawy w poprzednich książkach. Polecam serdecznie.


Recenzja książki powstała dzięki Skarpie Warszawskiej. Serdecznie dziękuję za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-14
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie Anioł
Nie Anioł
Mieczysław Gorzka
7.9/10

Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje dawny kolega nadkomisarza Marcina Zakrzewskiego, „Parol” Szawczak. Zabójca kontaktuje się z Marcinem, przedstawia się jako Anioł Stróż i przekazuj...

Komentarze
Nie Anioł
Nie Anioł
Mieczysław Gorzka
7.9/10
Na jednym z wrocławskich osiedli zamordowany zostaje dawny kolega nadkomisarza Marcina Zakrzewskiego, „Parol” Szawczak. Zabójca kontaktuje się z Marcinem, przedstawia się jako Anioł Stróż i przekazuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak bardzo czekacie na książki Mieczysława Gorzki? Ze zniecierpliwieniem? Obojętnie? Z ogromnym oczekiwaniem? Mogłabym wymienić wszystkie odpowiedzi i dać trzy razy TAK. Książka nie jest kontynuacją...

@justyna1domanska @justyna1domanska

📚 Motyw szaleńczego mordercy w książkach pojawia się dosyć często. Więc zaskoczyć tym szaleństwem to nie lada wyzwanie. Jednak Pan Mieczysław Gorzka zaliczył u mnie ten test celująco. ☕ "Nie aniołem"...

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Samotny wędrowiec
W dalekiej podróży

Gdy wziąłem do ręki powieść Jolanthe Dee pod tytułem Samotny wędrowiec, całkiem inaczej wyobrażałem sobie treść powieści. Zanim przeczytałem blurb na tyle okładki, za...

Recenzja książki Samotny wędrowiec
Stella. Oblicza zemsty
Stella... odsłona druga, rozkręcająca

Nudy. Flaki z olejem, nie warto... Gdybym tak napisał, nikt nie uwierzyłby w moje słowa. I w 100 procentach mieliby rację. Stella pochłonęła mnie bez reszty. Czytając dr...

Recenzja książki Stella. Oblicza zemsty

Nowe recenzje

Miasto gasnących świateł. Równonoc
„[…] czasami opłacało się przed kimś otworzyć, ...
@withwords_a...:

Aleksandra Świderska powraca z trzecim tomem serii Miasto gasnących świateł, na który bardzo czekałam. Tym razem jest t...

Recenzja książki Miasto gasnących świateł. Równonoc
Bielma
Objawienie w Bieszczadach
@almos:

To moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem, który napisał dosyć specyficzny kryminał. Dlaczego specyficzny? Oto b...

Recenzja książki Bielma
Debit
Epidemia, która zbiera śmiertelne żniwo
@whitedove8:

Hanna budzi się w rozbitym autokarze podczas zamieci śnieżnej. Wcześniej razem z innymi studentami została ewakuowana z...

Recenzja książki Debit
© 2007 - 2024 nakanapie.pl