Opinia na temat książki Czerń

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka · 2024-04-28 09:19:12
Prokurator Bilski zesłany do Kartuz nie tryska humorem. Degradacja i wrogo nastawieni miejscowi zdecydowanie utrudniają zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Nie ma jednak czasu do stracenia, gdy w okolicy zaczynają ginąć dzieci, Leo musi wziąć się w garść.

Drugi tom Kolorów Zła nie zwalnia akcji. Społeczne przyzwolenie na krzywdę i ignorowanie jej to niemal motyw przewodni Czerni. Paskudne, mroczne emocje pochłaniają czytelnika praktycznie od samego początku, grając na schematach odrażających przewin wydają się drwić z wielopokoleniowych traum nabytych w spadku po przodkach.

Zaginione dzieci i odrażające praktyki ukryte pod pelerynką świątobliwości i dobroci. Wiara, która zaślepia i degeneruje oraz klasyczne „co ludzie powiedzą” doprowadzało mnie do furii przy czytaniu, bo choć to fikcja, ta akcja mogłaby się realnie dziać w większości wsi czy małych miasteczek w Polsce.

Czy Czerń była dobra? Była zarąbista! Czy była trudna? Jak diabli.

Podchodzę do czytanych książek mocno emocjonalnie, a ta konkretna uruchomiła we mnie pokłady oburzenia i nienawiści o których już dawno zapomniałam, że je mam. Czytając czułam się osobiście zaangażowana w poszukiwania dzieciaków i tropienie porywacza. Frustrowałam się razem z ekipą Bilskiego gubiąc tropy i nie mogąc znaleźć wspólnego mianownika. Razem z nimi pałałam oburzeniem do ludzi ukrywających pedofila i pozwalających by krzywdził ich dzieci.

Jak wspomniałam to trudna książka ponieważ emocjonalnie zapewnia czytelnikowi rollercoaster, jednak ten sam młyn właśnie świadczy o jej wybitności. Czy nie taka powinna być właśnie dobra powieść? Wciągająca, poruszająca, emocjonalna?

W Czerni nic nie jest jasne i nikt tak naprawdę nie jest niewinny. Wraz z pojawieniem się w Kartuzach Bilskiego trupy zaczynają wypadać z szaf i czas już na to najwyższy, bo sprawiedliwość w tym małym miasteczku wyraźnie zaspała. Ja przy czytaniu zostałam emocjonalnie rozjechana i jak tylko skończyłam sięgnęłam po kolejny tom. Cóż mogę powiedzieć, Małgorzata Sobczak umie w książki. Przyznaję, że dawno nie czytałam tak dobrych kryminałów jak Kolory Zła i zastanawiam się co ja zrobię, jak mi się skończą ;(

Jedynym minusem, tak jak w pierwszym tomie są te przeskoki czasowe i osobowe, które sprawiają, że czasem człowiek się gubi, ale to w zasadzie na tyle.

Zostawiam 9/10 i idę czytać Biel!



Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B



#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współpracareklamowa
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czerń
2 wydania
Czerń
Małgorzata Oliwia Sobczak
7.9/10
Cykl: Kolory zła, tom 2

II część bestsellerowej serii Małgorzaty Oliwii Sobczak "Kolory zła". Poprzednia książka autorki "Czerwień" uznana została za jeden z najważniejszych debiutów kryminalnych ostatnich lat. Tym razem...

Komentarze

Pozostałe opinie

W ostatnim czasie upewniłam się, że najbardziej optymalne są dla mnie historie rozciągnięte na trzy tomy, z których każdy oparty jest na jednej sprawie, a wszystkie połączone są głównymi bohaterami. ...

Podobała mi się „Czerwień”, więc zabrałam się za „Czerń”. I już na początku odrzuciła mnie, bo zorientowałam się, że będzie dotyczyć pedofilii i morderstw dzieci. (Nie jest to spoiler, bo autorka zap...

Bardzo dobra część, czekam na następną.

Bardzo podoba mi się styl pisania Autorki, płynność języka i rozbudowana warstwa obyczajowa. Jednak czytając „Czerń” co chwila kołatało mi się z tyłu głowy „ale to już było”. Trochę mi to przypomina ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl