Money Man recenzja

Ah te jednorazowe przygody :P

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-03-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co najbardziej Was denerwuje w książkach? Przewidywalność? Za dużo seksu? Za mało? Za długie opisy? Brak emocji? A może coś innego?
„Money man” to kolejna pozycja, która już jakiś czas przeleżała u mnie na stosiku. I nie to, że nie miałam na nią chęci…. Po prostu co chwile coś wtryniało się do czytania wcześniej i jakoś tak została zapomniana.. Ale wiecie co! Pomimo wszystko cieszę się, że dopiero teraz ją przeczytałam, bowiem już jutro wychodzą dwie kolejne jej części :D więc nie musiałam czekać, tym bardziej, że jedynka bardzo mi się podobała!
Bailey w sylwestrową noc zalicza numerek w toalecie z przystojnym nieznajomym. I choć wie, że to tylko była jednorazowa przygoda, obojętność mężczyzny po stosunku, wywołuje u niej wyrzuty sumienia. Dziewczyna wychowywała się w dość specyficzny sposób, tak więc takie „przygody”
nie powinny mieć u niej miejsca! Ale cóż…było minęło, trzeba żyć dalej! Myślicie, że jej się to uda? O nieee :D Kalen, bo tak ma na imię ów mężczyzna, stanie jeszcze nie raz na jej drodze! I to stwierdzenie „stanie jeszcze nie jeden raz” będzie miało w sobie sporo dwuznaczności :P
No co tu dużo mówić. Ta ksiązka jest zdecydowanie pozycją idealną na przerywnik między cięższymi lekturami. Nie jest to górnolotna lektura, ale lekka i przyjemna i idealna na moment relaksu ;) od pierwszych stron mnie zaintrygowała i z każdą kolejną chciałam wiedzieć jak to wszystko się dalej potoczy! I nie chodzi tu o to, że nie wiedziałam co się stanie, tylko o to w jaki sposób autorka przekaże to czytelnikowi. I owszem - jest przewidywalna, ale sztuką jest nawet do takiej pozycji, włożyć emocję, które będą oddziaływać na czytelnika. I ja właśnie tych emocji doświadczyłam tu wiele.
Ufff, powiem Wam, że autorka uracza nas w tej części baaardzo dużą dawką seksu. Czytałyśmy ją razem z dziewczynami na #wspolneczytaniezmadziaijusta i do dziś pamiętam stwierdzenie @agakruczek1985 – „…tego bzykania trochę za dużo” :P I choć momentami też przeszło mi to przez myśl, tak to - w jaki sposób autorka to opisała, spowodował, że mnie ten seks wcale nie męczył, a wręcz momentami miałam ciarki na plecach. Relacja między bohaterami od początku jest czysto fizyczna, a napaleni są na siebie jak nastolatkowie po pierwszym razie :) dopiero z czasem wytwarza się między nimi coś więcej. Ale to co się po drodze wydarzy….może zszargać trochę nerwów :D A to co się na koniec wydarzy to już w ogóle :) ! Między innymi dlatego cieszę się, że przeczytałam ją tak późno i mogłam praktycznie od razu sięgnąć po drugi tom :P
Oczywiście w książce nie mogło zabraknąć intrygi, kłamstwa oraz pewnego podstępu, wokoło którego toczy się cała akcja. Nasza główna bohaterka będzie przeprowadzać w pewnej firmie audyt, po to aby wyłapać nieścisłości w papierach firmy. To co tam odkryje, ściągnie na nią nie lada kłopoty… Myślę, że wprowadzenie tego wątku było świetnym posunięciem, bo przez to historia jeszcze bardziej ciekawi i intryguje ;)
Czy polecam? No jasne, że tak! Mnie się bardzo podobała, a i zrelaksowałam się przy niej totalnie! Idealna na odpoczynek od cięższych lektur!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Money Man
Money Man
Terri E. Laine
7.7/10
Cykl: King Maker, tom 1

Pierwszy tom seksownej serii „King Maker”! To, co zrobiła Bailey w sylwestrową noc w toalecie hotelowej z seksownym nieznajomym, było kompletnie nie w jej stylu. Przecież ona jest grzeczną dziewcz...

Komentarze
Money Man
Money Man
Terri E. Laine
7.7/10
Cykl: King Maker, tom 1
Pierwszy tom seksownej serii „King Maker”! To, co zrobiła Bailey w sylwestrową noc w toalecie hotelowej z seksownym nieznajomym, było kompletnie nie w jej stylu. Przecież ona jest grzeczną dziewcz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy tom serii „King Maker” z początku nie specjalnie przypadł mi do gustu. Akcja książki zaczyna się od szybkiego numerka w toalecie 🚻 w sylwestrową noc. Bailey, główna bohaterka dała się u...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Rodzina Bailey należała do małej społeczności, która wyznawała własne zasady. Nie uznawali nowoczesnej technologi, kobiety miały być skromne, podwładne mężczyzną. Ona tego nie chciała, nie potrafiła ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @justus228

Twist
Uwielbiam tą serię! Wywołuje we mnie tyle emocji, że nie sposób się od niej oderwać!

Książka bądź seria, którą z pewnością przeczytacie ponownie to...? W moim przypadku jest to zdecydowanie seria "Na krawędzi" Lucii Franco. Nawet nie wiecie jak ja przepa...

Recenzja książki Twist
Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie
Fajna propozycja do nauki liter dla maluszków

Nauka liter to bardzo ważny etap w życiu każdego małego dziecka. Im szybciej je przyswoją tym prościej będzie im później rozpocząć naukę czytania. Z pewnością również sz...

Recenzja książki Lubię litery! Książka do nauki alfabetu. Aktywne czytanie

Nowe recenzje

Podróż z nieznajomym
Niezwykła podróż z nieznajomym
@alex14226:

Pierwszy tom nowej serii Lennox Corporation. Iwona Feldmann zdecydowanie należy do grona moich ulubionych autorek, jej...

Recenzja książki Podróż z nieznajomym
Morele rozkwitają nocą
Morele rozkwitają nocą
@Natalia_Swi...:

Kiedy dotarła do mnie książka Oli Rusiny, w mojej głowie pojawiła się myśl, czy to w ogóle książka dla mnie. Choć liter...

Recenzja książki Morele rozkwitają nocą
Żegnaj, czarodzieju
Bo życie zwykłych ludzi też jest piekne
@Kate77:

O Vincencie van Gogh wiedziałam tyle, że był słynnym holenderskim malarzem, jednym z najwybitniejszych postimpresjonist...

Recenzja książki Żegnaj, czarodzieju
© 2007 - 2024 nakanapie.pl