Pejzaż z Aniołem recenzja

Anielskie Malownicze

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2019-12-30
Skomentuj
5 Polubień
„Pejzaż z aniołem” to typowo świąteczna, nastrojowa i magiczna opowieść, w której bohaterowie muszą sprostać zupełnie poważnym i trudnym życiowym problemom. Cieszę się, że u progu wiosny mogłam przenieść się raz jeszcze w bożonarodzeniowy czas i co ważniejsze odwiedzić po raz kolejny moje ukochane Malownicze. Zawsze z radością powracam do tego sudeckiego miasteczka i z niecierpliwością czekam na to, co tym razem ześle mieszkańcom los.

Czytelnicy, którzy odwiedzili już Malownicze, poznali jego sympatycznych mieszkańców i doświadczyli swoistego kolorytu miejscowości wiedzą doskonale, że to osobliwe miejsce jest lekarstwem dla zranionych dusz, odskocznią od smutnej codzienności i antidotum na piętrzące się problemy.
A tymczasem… Doświadczona przez los i dotkliwie skrzywdzona przez samolubną i bezduszną matkę Adrianna nie wyobraża sobie kolejnych smutnych i samotnych świąt. Grudzień, a wraz z nim cała bożonarodzeniowa otoczka to dla dziewczyny trauma, z którą musi sobie radzić od dzieciństwa. Po śmierci ukochanego ojca nikt już nie ubrał z nią choinki, nikt nie przygotował wigilijnej kolacji i nawet mikołaj nie podrzucił podarków pod świąteczne drzewko. Teraz, gdy Ada jest już dorosła, na co dzień dzielnie radzi sobie z demonami, ale świąteczny czas przywołuje z najdalszych zakamarków jej duszy małą, samotną, zagubioną dziewczynkę, która bardzo mocno cierpi i nie umie tego bólu oswoić. Wyjazd na przysłowiowy koniec świata i zaszycie się gdzieś w górskiej głuszy wydaje się Adriannie jedynym sensownym sposobem na przetrwanie świątecznego czasu. Za namową przyjaciółki decyduje się na wyjazd do takiego ustronnego miejsca, gdzie mieszka Madeleine – koleżanka ze studiów. W ten sposób Ada trafia do Malowniczego na pięknie oświetlony rynek z dużą choinką, pięknymi, strojnymi witrynami sklepów i atmosferą, jakiej nie ma w żadnym innym miejscu. Ucieczka od Bożego Narodzenia paradoksalnie zawiodła bohaterkę w sam środek świątecznych przygotowań, do dobrych ludzi gotowych nieść pomoc i radę, z którymi można próbować oswajać ból i polubić święta.

Kolejna wizyta w Malowniczem dostarczyła mi cudownych wrażeń. Od jakiegoś czasu czuję się tam jak w domu, a mieszkańcy miasteczka są moimi dobrymi znajomymi, niektórzy nawet przyjaciółmi. Tak miło było odwiedzić ich wszystkich w ten szczególny czas, poczuć klimat oraz uwierzyć w cuda – bo gdzie, jak gdzie, ale w Malowniczem magia ma swoją moc. Jak w przypadku pozostałych powieści o Malowniczem, tak i teraz lektura „Pejzażu z aniołem” pozwoliła mi odpłynąć daleko w książkową rzeczywistość i mogłabym w niej pozostać na dużo dłużej. Niestety wizyta okazała się dość krótka i myślę sobie, że niektóre wątki można było bardziej rozwinąć. Czułam małe rozczarowanie, gdy Ada i pan Stefan nie rozpoznali się przy wigilijnym stole, a przecież mięli ku temu sporo okazji. Miałam też nadzieję na rozwinięcie zakończenia. Wątki Mateusza i jego rodziny oraz Teresy – wyrodnej matki, która dostała ostatnią szansę od córki nie zostały wyczerpane, a przecież można by poświęcić im więcej uwagi w finałowej części opowieści. W konsekwencji pojawił się pewien niedosyt.

Do sięgnięcia po tę powieść nie muszę Was zachęcać, bo jestem przekonana, że znakomita większość czytelników na hasło Malownicze uśmiecha się niczym kociak do miski smacznej śmietanki. Ale jeśli jakimś cudem nie odwiedziliście jeszcze tego miejsca to Malownicze serdecznie zaprasza w swoje gościnne progi. Miejcie jednak na uwadze, że pierwsza wizyta w tym miejscu na pewno nie będzie ostatnią.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-03-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pejzaż z Aniołem
Pejzaż z Aniołem
Magdalena Kordel
7.7/10
Cykl: Malownicze, tom 5

Adrianna od śmierci taty nie cierpi świąt. Od czasu kiedy zamieszkała z matką, grudniowa aura zamiast z ciepłem i magią kojarzy się jej z odrzuceniem i samotnością. Ale w tym roku wszystko ma się zmie...

Komentarze
Pejzaż z Aniołem
Pejzaż z Aniołem
Magdalena Kordel
7.7/10
Cykl: Malownicze, tom 5
Adrianna od śmierci taty nie cierpi świąt. Od czasu kiedy zamieszkała z matką, grudniowa aura zamiast z ciepłem i magią kojarzy się jej z odrzuceniem i samotnością. Ale w tym roku wszystko ma się zmie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Miłość w cieniu wojny
Wojna i miłość

"Miłość w cieniu wojny" to interesująca powieść angielskiej pisarki Carolyn Kirby, która przenosi nas do czasów II wojny światowej. I co najważniejsze jest to kolejne zu...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
Dom, w którym zamieszkała miłość
Rytmy życia

"Dom, w którym zamieszkała miłość" Moniki Oleksy kończy trzy tomowy cykl powieściowy, który relaksuje czytelnika szumem fal, morską bryzą i zapachem morza, a lektura poz...

Recenzja książki Dom, w którym zamieszkała miłość

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl