Koma recenzja

Bardziej żywa, kiedy śpi...

Autor: @Nina ·1 minuta
2021-08-15
Skomentuj
18 Polubień
“Koma” przeleżała na moim czytniku dobrych kilka lat. Postanowiłam, że zacznę czytać to, co mi zalega, przeplatając to z nowościami. Bo ci wstrętni autorzy nic, tylko piszą i piszą, a ja biedna dwoję się i troję, żeby to wszystko przeczytać. Zero litości! Potrzebuję co najmniej trzy dodatkowe życia, żeby to ogarnąć 😊

Ale wracając do „Komy”. Nie wiedziałam zupełnie czego się spodziewać po duecie Chmielarz – Zyskowska. Obawiałam się tego, a jednocześnie byłam niezmiernie ciekawa, co z połączenia tak różnych gatunkowo pisarzy może wyniknąć. No i się dowiedziałam 😊 Powstało coś innego, coś nieoczywistego, współczesna historia rodem z Romea i Julii. Mało w niej kryminału, czego spodziewałabym się po Chmielarzu, więcej dobrej historii psychologiczno – obyczajowej, w stylu Katarzyny Zyskowsiej - Ignaciak.

Młody chłopak, tegoroczny maturzysta z obiecującą przyszłością, Karol Górski znika bez śladu. Matka zgłasza jego zaginięcie. W tym samym czasie pani burmistrz zostaje przewieziona na oddział intensywnej terapii w stanie śpiączki. Próba samobójstwa, czy nieszczęśliwy wypadek? Kiedy w bagażniku jej samochodu znalezione zostają ślady krwi, pytania się mnożą, a miasteczko szumi od plotek. Ponoć Karol, zwany Charliem, od jakiegoś czasu nie był tym samym chłopakiem, zaczął lepiej się ubierać, wyjeżdżać w góry, miał najnowszy telefon. Skąd miał na to pieniądze? Przecież nigdy dotąd ich nie miał. Co lub kto się za tą zmianą kryje?

Ewa, w stanie komy, krok po kroku odtwarza w swojej głowie wydarzenia, poprzedzające wypadek. Poznajemy historię jej małżeństwa, jej kariery burmistrza, uzależnienia od polityki, jej wzlotów i upadków. Jest to bardzo emocjonalna i szczera spowiedź kobiety w średnim wieku, z którą ja osobiście bardzo się utożsamiałam.

„Koma. Wszystko zawiera się w tym słowie. Koma… Śpię, chociaż nie śpię. Jestem obecna, chociaż nieobecna. Wszystko niby rozmazane, a jednak bardziej przejrzyste i zrozumiałe niż w ostatnich latach. Właściwie długo trwałam w uśpieniu, a teraz, kiedy śpię, jestem bardziej żywa niż wcześniej”.

Jestem szczerze zauroczona tą opowieścią, jej dusznym małomiasteczkowym klimatem, jej bohaterami, którzy są tacy prawdziwi, jak ja i ty, i w których każdy z nas odnajdzie cząstkę siebie. Bardzo dobrze oddane tło psychologiczne i świetny język. Nie mam się do czego przyczepić. Duet Chmielarz – Zyskowska wykonał kawał świetnej roboty.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-10
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Koma
Koma
Katarzyna Zyskowska, Wojciech Chmielarz
5.5/10

Ulica skąpana w strugach deszczu świeci pustkami. Wzdłuż niej, w precyzyjnym urbanistycznym szyku, wyrasta szpaler czteropiętrowych bloków. Starsza kobieta udaje się na komendę policji, żeby zgłosić z...

Komentarze
Koma
Koma
Katarzyna Zyskowska, Wojciech Chmielarz
5.5/10
Ulica skąpana w strugach deszczu świeci pustkami. Wzdłuż niej, w precyzyjnym urbanistycznym szyku, wyrasta szpaler czteropiętrowych bloków. Starsza kobieta udaje się na komendę policji, żeby zgłosić z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Legenda
𝗖𝘇𝗲𝗿𝘄𝗼𝗻𝘆 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰
@gala26:

𝑊𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑙𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑𝑦? 𝑁𝑖𝑒, 𝑎 𝑐𝑜 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑜ś𝑐𝑖? Sięgając po 𝐿𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑ę, miał...

Recenzja książki Legenda
Devi. Waleczna Bogini
Prawdziwa miłość nie zna granic
@sandra-mole...:

,,Devi waleczna Bogini” autorstwa Kingi Jesman jest pozycją literacką, której blurb mnie zaciekawił. Na codzień nie mam...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Moment pęknięcia
Moment pęknięcia
@alex14226:

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Powiedzieć, że kocham tą książkę to jak nic nie powiedzieć. Dla ...

Recenzja książki Moment pęknięcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl