Kilka sekund od śmierci recenzja

Ciąg dalszy tajemnic

Autor: @wiki820 ·2 minuty
2020-06-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po przeczytaniu książki "Kilka sekund od śmierci" mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony było fajnie, czułam dreszczyk emocji, było kilka zagadek do rozwiązania, ale z drugiej strony mam wrażenie, że ta książka, to tak jakby tylko środek w całości. Nie działo się nic szczególnego, przeczytałam ją praktycznie rzecz biorąc, od kopa. Czułam niedosyt. Nie spotkałam się nigdy z czymś takim, że zaraz po przeczytaniu, emocje opadły od razu, i za chwilę już o niej nie pamiętałam. Mało. Mało treści, mało zagadek, mało tajemnic, mało akcji. "Kilka sekund od śmierci" to druga część trylogii z Mickey'em Bolitarem. Pierwsza część, czyli "Schronienie", była o niebo lepsza. Czytając ją, można powiedzieć, że co chwilę, miałam otwartą buzię z niedowierzania. Ile tam było ciekawych rzeczy... Nie dało się zapomnieć o tamtej części przez dłuższy czas po przeczytaniu. Natomiast ta część.. Większa część tej książki opiera się tak naprawdę na grze w koszykówkę. Mickey Bolitar nadal nie może sobie poradzić z odnalezieniem się w nowej szkole, ale też ciągle wpada w tarapaty. Stara się dowiedzieć, o co tak naprawdę chodziło Nietoperzycy, kiedy powiedziała, że jego ojciec wciąż żyje. Trafiając na zdjęcie Rzeźnika z Łodzi z czasów II Wojny Światowej, jest pewny, że on, jak i sanitariusz, który poinformował go o śmierci ojca to ta sama osoba. Jednak jest świadomy, że to niemożliwe, żeby ktoś, kto zabijał podczas wojny, nie postarzał się nawet o kilka lat. Więc o co tu chodzi? To jest zagadka, która spędzała mi sen z powiek, jeśli chodzi o tą książkę. Była jeszcze jedna ciekawa sprawa. Zamordowanie matki Rachel i postrzelenie jej samej. Kto to zrobił? I czy jeśli zaatakowana została Rachel, to i reszcie ekipy coś grozi? Mickey, wraz z Emą i Łyżką zawzięcie szukają na to pytanie odpowiedzi. Koniec końców, dowiadujemy się co się tam tak naprawdę stało. Zapewniam, że tak jak i ja, będziecie w szoku. Na końcu książki, Mickey musi podjąć ważną decyzję. Wyjawić Rachel tajemnicę zajścia, czy posłuchać rady pewnej osoby, i ją okłamać? Bo prawda jest taka: “Kłamstwo zawsze ma swoją cenę. Kiedy okłamiesz nawet w najlepszej wierze, kłamstwo pozostanie. Ilekroć spotkasz się z tą osobą, to kłamstwo będzie z wami. Będzie siedziało na twoim ramieniu. Czy było dobre, czy złe, już zawsze będzie ci towarzyszyć.” Co zrobilibyście Wy? Jeśli w grę wchodziłoby szczęście i spokój przyjaciela. Zdradzilibyście mu sekret, który może odwrócić mu życie do góry nogami, czy wolelibyście go okłamywać do końca życia? A co zrobi Mickey? Przeczytajcie do końca, a się dowiecie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-13
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kilka sekund od śmierci
4 wydania
Kilka sekund od śmierci
Harlan Coben
6.7/10
Cykl: Mickey Bolitar, tom 2
Seria: W labiryncie kłamstw

Mickey, nastoletni bratanek, który niedawno zamieszkał z Myronem, powoli odnajduje swoje miejsce w nowej rzeczywistości, ale wciąż wpada w kłopoty. Tym razem zostaje zamieszany w podpalenie i morderst...

Komentarze
Kilka sekund od śmierci
4 wydania
Kilka sekund od śmierci
Harlan Coben
6.7/10
Cykl: Mickey Bolitar, tom 2
Seria: W labiryncie kłamstw
Mickey, nastoletni bratanek, który niedawno zamieszkał z Myronem, powoli odnajduje swoje miejsce w nowej rzeczywistości, ale wciąż wpada w kłopoty. Tym razem zostaje zamieszany w podpalenie i morderst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie wiem, naprawdę nie jestem w stanie tego zrozumieć: czemu Coben tak bardzo postawił na to, by czytelnikowi wydawało się, że wątek wprowadzony i zamknięty w tym tomie łączy się jakoś z główną intry...

@Bartlox @Bartlox

TAJNA ORGANIZACJA. GRUPA NASTOLATKÓW. TAJEMNIACA DO ROZWIKŁANIA. Los bywa okrutny, a krótka chwila może odwrócić życie do góry nogami. O tym przekonał się Mickey Bolitar. W wypadku samochodowym strac...

@ashlly.97 @ashlly.97

Pozostałe recenzje @wiki820

Proszę, pokochaj mnie, tato!
Proszę, pokochaj mnie, Tato!

„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic nie mogłam na to poradzić. Patrzyłam tylko w ciszy, ...

Recenzja książki Proszę, pokochaj mnie, tato!
Wakacje pełne magii
Wakacje pełne magii

Czas na coś innego! „Wakacje pełne magii” to powieść dla młodszych czytelników, aczkolwiek dorosłym też może ona przypaść do gustu, jako taka leciutka odskocznia od pow...

Recenzja książki Wakacje pełne magii

Nowe recenzje

Lato o smaku miłości
Lato o smaku miłości
@iza.81:

Zakładam, że wielu z Was wkurza w książkach naiwność kobiecej postaci. Tu taką znajdziemy. Jednak nie spisujcie tej boh...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Boże, Beata!
Boże, Beata
@aneta5janiec12:

Kiedy dowiedziałam się, że Mateusz Glen napisał i wydaje książkę, byłam jej niezwykle ciekawa! Bo kto nie zna Ciotki z ...

Recenzja książki Boże, Beata!
Aveline Jones i duch z Malmouth
Czy są wśród nas młodzi miłośnicy powieści grozy?
@asiaczytasia:

Dziś mam dla was prawdziwą gratkę dla młodych miłośników literatury grozy. Phil Hickes napisał świetny horror dla dziec...

Recenzja książki Aveline Jones i duch z Malmouth
© 2007 - 2024 nakanapie.pl