Upgrade. Wyższy poziom recenzja

Książka porusza bardzo modne tematy badań genetycznych i hasła „świat zmierza do katastrofy”. Zbudowana jest, jako powieść akcji. Mamy lata pięćdziesiąte XXI wieku, gdy prawdopodobnie poziom wód w oceanach się podniósł, gdyż zalana jest część Manhattan. Nie był to jednak główny problem ludzkości. Ileś lat wcześniej jednak zapanował na świecie głód, zmarło ponad 200 milionów ludzi i jeszcze długo świat walczył z tym problemem. Bardzo ambitna i przekonana o swoim geniuszu genetyczka Miriam Ramsey została poproszona przez rząd Chin o pomoc w walce z chorobą pól ryżowych. Ona wymyśliła, żeby nie zmieniać genetycznie samych roślin, ale zmutować szarańczę, zarazić ją wirusem, która zwalczyłaby tę zarazę. Niestety wirus zmutował, a szarańcza zainfekowała nim wszystkie rośliny, z których wytwarza się żywność, powodując znikome plony. Dopiero po siedmiu latach udało się unicestwić szarańczę, jednak skutki tych zjawisk trwają nadal. Miriam Ramsey ponoć zginęła w wypadku samochodowym, ale jej ciała nigdy nie odnaleziono. Miriam miała trójkę dzieci, jeden syn zmarł, córka wstąpiła do wojska i zerwała kontakt, natomiast drugi syn Logan Ramsey poszedł w ślady matki i studiował genetykę. Logan miał cale życie bardzo duże kompleksy w stosunku do swojej genialnej matki. On też uczestniczył w pracach w Chinach i tylko on poniósł za to karę, spędzając parę lat w więzieniu. W wyniku tych wydarzeń zakazano modyfikacji DNA i zaczęto surowo karać. Pomimo totalnej inwigilacji, gdzie kamery śledzą ruchy obywateli, a Sztuczna Inteligencja wspomaga śledzenie, czarny rynek na modyfikacje DNA świetnie się rozwija. W USA powołano Agencję Ochrony Genów, w której znalazł pracę Logan. W czasie jednej z akcji zostaje ranny, a po pewnym czasie jego organizm się zmienia i staje się wręcz supermenem. Nie jest on jedyną osobą, która uległa tej przemianie. Okazuje się, że jest on częścią większego planu swojej o dziwo żyjącej matki, który ma objąć całą ludzkość. Tym razem pragnie uszczęśliwić całą ludzkość poprzez zmiany genetyczne, wprowadzając możliwości poznawcze na wyższy poziom, dzięki czemu moglibyśmy, jako zbiorowość kierować naszym zachowaniem nie za pomocą sentymentu i emocji, lecz rozsądkiem. Znalazła jeszcze jednego pomocnika dla swej idei. Czy Logan poprze pomysł matki, a może będzie próbował go udaremnić? Może ma inny pomysł na uszczęśliwienie ludzkości?

„Upgrade. Wyższy poziom” jest dynamiczną powieści akcji. Obserwujemy dość znany schemat, główny bohater jest osaczony i ścigany, jednak wbrew przeciwnościom losu walczy, aby powstrzymać zło, które zagraża światu. Na szczęście pojawia się w niej ciekawy wątek, czy emocje i uczucia, nas ograniczają. Czy tylko człowiek na wskroś racjonalny, pozbawiony uczuć, takich choćby jak empatia i emocji może uratować świat przed klęską? Książka według mnie ma wyłącznie dostarczyć rozrywki przy jej lekturze.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.