Dziewczyna z ogrodu recenzja

"Dziewczyna z ogrodu" Agnieszka Lingas-Łoniewska

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·1 minuta
2023-04-17
Skomentuj
18 Polubień
To dzięki takim książkom, jak "Dziewczyna z ogrodu" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, z ogromnym uśmiechem na twarzy powracam pamięcią do czasów mojej młodości. Czasów, gdzie czerpało się życia pełnymi garściami, beztrosko spędzając czas z przyjaciółmi. No i te pierwsze miłości. Ach!!!


Wracając jednak do owej powieści, jest to lekka i przyjemna historia dwojga młodych osób, które dotychczasowy los niezbyt oszczędził. Z jednej strony rodzinna sytuacja Kamili może nie wydawać się aż tak tragiczna, ale brak wsparcia od matki, jej wszechobecna krytyka wobec córki i nieokazywanie pozytywnych uczuć , to spory problem dla kogoś, kto od małego nie doświadczał miłości. Co do Kacpra to mogę jedynie się domyślać jego przeszłości oraz tego, do czego jest zmuszany. Prawda okaże się w następnym tomie. Tych dwoje samotnych nastolatków połączy coś wyjątkowego. Jednak na przeszkodzie do ich szczęścia znajduje się sporo kłód.
Jest to przede wszystkim opowieść o dorastaniu, o jego problemach, szkolnych sympatiach i antypatiach, pierwszych fascynacjach i niefortunnych krokach w dorosłość. Tutaj każdy szuka akceptacji, zrozumienia i bezpieczeństwa. Jedni znajdują je w towarzystwie , inni zaś w samotności i ciszy. Ale każdy potrzebuje miłości.

Fabuła jest przewidywalna, a mimo to nie czułam rozczarowania. Czytając tę książkę, wszystko wydawało mi się realne, a niekiedy i znane. Niektórym przeszkadzał język narracji- niby przestarzały, lecz według mnie taki właśnie styl idealnie odpowiada charakterom głównych bohaterów.

Tak, wiem, moje zamiłowanie do twórczości Pani Agnieszki jest totalnie subiektywne. To oczywiste, przecież biorę Jej dzieła w ciemno i zanim zacznę czytać- już je uwielbiam. Nawet nie mam zamiaru tego zmienić. Dla mnie są one doskonałym sposobem na umilenie sobie czasu, a że czyta się je z zapartym tchem, czas mija przy nich błyskawicznie i w jak najlepszym nastroju. Już chwytam za kolejną część i popadam w błoga melancholię.

Oczywiście bez wahania polecam ją pozostałym czytelnikom, szczególnie tym młodym. Ale i co starsi powinni się przy niej dobrze bawić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-16
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z ogrodu
Dziewczyna z ogrodu
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Zbuntowani, tom 1

Nikt nigdy tak na mnie nie patrzył. Jakby widział. Tylko. Mnie. Kamila Serenowicz za rok zdaje maturę, mieszka z matką w Sopocie, kocha muzykę i swój ogród. Nieustannie poddawana jest krytyce za wyg...

Komentarze
Dziewczyna z ogrodu
Dziewczyna z ogrodu
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.3/10
Cykl: Zbuntowani, tom 1
Nikt nigdy tak na mnie nie patrzył. Jakby widział. Tylko. Mnie. Kamila Serenowicz za rok zdaje maturę, mieszka z matką w Sopocie, kocha muzykę i swój ogród. Nieustannie poddawana jest krytyce za wyg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Niezdobyta. Tom 1 i 2
"NIezdobyta. Tom 1 i 2" Melissa Darwood- z miłości do gór.

Po jakże udanej serii z "Mój szef AS", postanowiłam ponownie zawitać u Melissy Darwood i Jej twórczości. Wybrałam coś polecanego, co od dłuższego czasu za mną chodziło- ...

Recenzja książki Niezdobyta. Tom 1 i 2
Wody czerwone
"Wody czerwone" Agata Kunderman

Żyjemy w czasach, gdzie proceder nielegalnego usuwania śmieci, jest nadal wszechobecny. Walka z nim jest niezwykle trudna i czasochłonna, a mafia śmieciowa sięga naprawd...

Recenzja książki Wody czerwone

Nowe recenzje

Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
© 2007 - 2024 nakanapie.pl