Fałszywy Pieśniarz recenzja

Fałszywy Pieśniarz

Autor: @feyra.rhys ·1 minuta
2020-03-13
Skomentuj
4 Polubienia
„Tam gdzie dochodzi do tajemniczych zgonów, nie ma miejsca na zbiegi okoliczności.”

„Fałszywy Pieśniarz” to już trzeci tom „Szamanki od umarlaków”, autorstwa Martyny Raduchowskiej. I tym razem, jak poprzednio w drugim tomie, następuje dalszy ciąg przygód Idy Brzezińskiej.

Akcja rozpoczyna się w ogrodzie Kusiciela, gdzie Wydział Otępień i Nawiedzeń dokonuje ekshumacji znalezionych zwłok mężczyzny. Oczywiście nie może być inaczej i aktywuje się idowy pech, a mianowicie dochodzi do śmierci jednego z pracowników WON-u, o co zostaje oskarżona główna bohaterka. Jedyne osoby, które mogłyby wyjaśnić to „znalezisko” jakby zapadły w „śpiączkę” i nie chcą w żaden sposób pomóc naszym bohaterom. Dodatkowo pojawia się wątek przeszłości Kruchego.

„Ostatnio coraz częściej nachodzi mnie taka okropna myśl, że to nie śmierć zsyła mi sny, tylko moje sny zsyłają śmierć, a ja próbuję ścigać się z własnym umysłem.”

We Wrocławiu, gdzie toczy się akcja, pojawia się wielka fala samobójstw, która nie jest ani przypadkowa, ani bez większego znaczenia. Wszystko to ma związek z Pożeraczem Dusz, który ciała zmarłych przywraca do życia. Dodatkowo dar, który posiada Ida staje się jej niebezpieczną bronią, niestety wymierzoną nie tylko w nią samą, ale i w otoczenie najbliższych. Jednak tylko Ida potrafi zapobiec „zagładzie” świata, którą planuje Fałszywy Pieśniarz.

„Fałszywy Pieśniarz musi zostać zniszczony. Tylko wtedy istnieje cień szansy, ze uda się to wszystko jeszcze jakoś odwrócić.”

Trzeci tom serii autorka napisała go wybitnie! Każdy szczegół jest bardzo dobrze przemyślany, a potem ukazany. Dzięki temu książkę czytało się z zapartym tchem, oczekując z każdą stroną więcej i więcej. Przez te wszystkie tomy obserwujemy jak Ida dorasta i zmienia się. Jak dla mnie kreacja głównej bohaterki jest naprawdę ciekawa i udana. Na dużą pochwałę zasługuje także kreacja czarnych charakterów, którzy napawają niepokojem, a zarazem mają w sobie coś niesamowicie fascynującego.

Jestem przekonana, że fani cyklu będą się świetnie bawić! Jeżeli ktoś z Was jeszcze nie czytał serii, a zastanawia się nad tym to serdecznie polecam! Musicie koniecznie to nadrobić!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-22
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fałszywy Pieśniarz
Fałszywy Pieśniarz
Martyna Raduchowska
8.1/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 3

Ekipa śledcza Wydziału Opętań i Nawiedzeń wkracza do ogrodu Kusiciela, aby odkryć ostatni element układanki. Ekshumacja zwłok nieznanego mężczyzny daje początek serii tragicznych wydarzeń. We Wrocła...

Komentarze
Fałszywy Pieśniarz
Fałszywy Pieśniarz
Martyna Raduchowska
8.1/10
Cykl: Szamanka od umarlaków, tom 3
Ekipa śledcza Wydziału Opętań i Nawiedzeń wkracza do ogrodu Kusiciela, aby odkryć ostatni element układanki. Ekshumacja zwłok nieznanego mężczyzny daje początek serii tragicznych wydarzeń. We Wrocła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Fałszywy pieśniarz” to trzecia i zarazem ostatnia część serii „ Szamanka od umarlaków„ .W pierwszej części mogliśmy znaleźć pełno humoru , druga była już odrobinę bardziej mroczna, pełna...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Zbliża się wielki finał tej historii. Wydział Opętań i Nawiedzeń przeszukuje mieszkanie i wspomnienia Kusiciela, jednak to nie przynosi żadnych większych efektów. Potrzebny jest zaklęty przedmiot, kt...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @feyra.rhys

Śpiew morzycy
Śpiew morzycy

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuacji nie mogłam się doczekać. Miesiąc temu, dokładni...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Ci, którzy zostali
Ci, którzy zostali

Lubicie dobre kryminały ? Ja bardzo ! To teraz mam dla Was polecenie bardzo dobrego kryminału ! Nigdy nie miałam przyjemności czytać książek Hanny Greń, ale w końcu i na...

Recenzja książki Ci, którzy zostali

Nowe recenzje

Legenda
𝗖𝘇𝗲𝗿𝘄𝗼𝗻𝘆 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰
@gala26:

𝑊𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑙𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑𝑦? 𝑁𝑖𝑒, 𝑎 𝑐𝑜 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑜ś𝑐𝑖? Sięgając po 𝐿𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑ę, miał...

Recenzja książki Legenda
Devi. Waleczna Bogini
Prawdziwa miłość nie zna granic
@sandra-mole...:

,,Devi waleczna Bogini” autorstwa Kingi Jesman jest pozycją literacką, której blurb mnie zaciekawił. Na codzień nie mam...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Moment pęknięcia
Moment pęknięcia
@alex14226:

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Powiedzieć, że kocham tą książkę to jak nic nie powiedzieć. Dla ...

Recenzja książki Moment pęknięcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl