Buldożer recenzja

„Gdy miłość okazuje się więzieniem…”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2024-02-25
Skomentuj
2 Polubienia
„Buldożer” autorstwa Moniki Brańskiej to pozycja z gatunku literatury kobiecej/thrillera, w której zakochałam się po kilku pierwszych stronach. Prawdopodobnie wpływ na to miał debiut Sary Alex „Za białymi goździkami”, który sprawił, że coraz częściej zaczęłam sięgać po książki z „motywem” toksycznych/władczych partnerów. Debiut pani Moniki to historia o niewinnej okładce, mocnym tytule oraz wnętrzu, który do tej pory nie daje mi spokoju...

Kamila i Filip poznali się przez przypadek i od tamtej pory tworzą pozornie idealną parę. Dla dziewczyny jej partner jest niczym chodzący ideał: przystojny, czarujący, inteligentny oraz zamożny. Kamila przelewa na niego całą swoją miłość i nie może uwierzyć w to, jakie spotkało ją szczęście.
Wszystko się zmienia, gdy Filip postanawia dołączyć do tej samej grupy na studiach, co ona. Dziewczyna coraz częściej czuje się osaczona i stopniowo zaczyna dostrzegać apodyktyczność mężczyzny, któremu tak bardzo zaufała. Mimo to postanawia z nim zamieszkać…
Filip kontroluje ją na każdym kroku, a Kamila stopniowo odcina się od wszystkich bliskich i znajomych. Kiedy wreszcie zdaje sobie z tego sprawę, jest już za późno na reakcję. Relacja, która miała przynieść szczęście, staje się dla niej więzieniem. A z zamkniętej celi nie ma wielu dróg ucieczki…

„Buldożer” to książka licząca dokładnie 190 stron, która dosłownie rozwaliła mnie na łopatki. Historia Kamili została podzielona na dwie „części” - teraźniejszość oraz przeszłość, dzięki czemu krok po kroku obserwujemy, jak życie kobiety zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni.

Pani Monika oddaje w nasze ręce historię z dość niewinnym początkiem, jednak im dalej w las, tym większa część mojego ciała została pokryta gęsią skórką. Na samym początku Filip wydawał się wprost idealnym facetem, który dba oraz martwi się o swoją wybrankę serca ... Nawet postanowił studiować z nią na tym samym kierunku i w tym momencie w mojej głowie zapaliła się czerwona lampka... Jak możecie się domyślić, później było już tylko gorzej. Filip to przebiegły mężczyzna, który uwielbia kiedy ludzie tańczą tak, jak on im zagra... Z każdą kolejną stroną wręcz czułam, jak atmosfera zagęszcza się coraz bardziej, a nasza Kamila została odseparowana od swojego dotychczasowego środowiskowa, by na samym końcu zostać zamkniętą w więzieniu, z którego może już nigdy nie wyjść cało.

Niestety w trakcie lektury trafiłam na jeden malutki minus - tempo fabuły. Jak wiecie, jestem uczulona na przestoje w akcji, których w tym tytule nie brakuje. Bardzo żałuję, że w momencie, w którym akcja zaczynała nabierać tempa, autorka postanowiła zrobić chwilowy „przestój” w akcji. Rozumiem, że miało to na celu danie mi chwili oddechu, jednak w przypadku tej historii było to niepotrzebne.

Na koniec kilka słów o zakończeniu, które wbiło mnie w fotel. Nie chcę zdradzić Wam zbyt wiele, ale przygotujcie się, że autorka na ostatniej prostej wyjmie taki as z rękawa, na które nikt z nas nie będzie gotowy...

Czy książkę polecam? Tak, „Buldożer” to pewnego rodzaju przestroga dla młodych kobiet, ale również mężczyzn. Monika Brańska oddaje w nasze ręce historię, której fabuła będzie prześladować Was nawet kilka dni po skończeniu przygody z tym tytułem.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Buldożer
Buldożer
Monika Brańska
8/10

Gdy miłość okazuje się więzieniem… Kamila i Filip poznali się przez przypadek i od tamtej pory tworzą pozornie idealną parę. Dla dziewczyny jej partner jest niczym chodzący ideał: przystojny, czaruj...

Komentarze
Buldożer
Buldożer
Monika Brańska
8/10
Gdy miłość okazuje się więzieniem… Kamila i Filip poznali się przez przypadek i od tamtej pory tworzą pozornie idealną parę. Dla dziewczyny jej partner jest niczym chodzący ideał: przystojny, czaruj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno nie czytałam tak irytującej książki. "Buldożer" to debiutancka powieść Moniki Brańskiej, która w teorii miała być thrillerem, ale daleko jej do tego gatunku. Bardzo powolna fabuła, w której bra...

@Szarym.okiem @Szarym.okiem

„Buldożer” to debiutancka powieść Moniki Brańskiej, po którą sięgnęłam z wielkim zaciekawieniem, po pierwsze dlatego, że uwielbiam sięgać po debiuty, które pozwalają na odkrywanie nowych, wspaniałych...

@Gosia @Gosia

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Śpiew stali
„Śmierć zwykle oznacza koniec. Dla nich okazała się początkiem...”

Debiutancka powieść Łukasza Konopczaka, "Śpiew Stali", przenosi czytelnika w odległe czasy średniowiecznej Japonii, gdzie mitologia splata się z ludzkimi losami, tworząc...

Recenzja książki Śpiew stali
Wyjąca wiedźma
„Twoje demony znają cię lepiej niż ty sam...”

W obecnej dżungli kryminałów i thrillerów, znalezienie czegoś naprawdę oryginalnego i wciągającego bywa nie lada wyzwaniem. Jednakże od czasu do czasu pojawiają się debi...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma

Nowe recenzje

Nieświadoma
Nieświadoma tomy 1 i 2
@liber.tinea:

“Nieświadoma” to opowieść o dziewczynie, która od dzieciństwa była inna od rówieśników. Ba! Inna od wszystkich innych l...

Recenzja książki Nieświadoma
Wyjąca wiedźma
Drzewo zwane Wyjącą Wiedźmą
@biegajacy_b...:

Wyjąca Wiedźma to thriller z elementami kryminału i zjawisk paranormalnych, które idealnie wkomponowują się w treść pow...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Nie mów nikomu
Bądź zawsze czujny i patrz z kim śpisz...
@justyna1dom...:

Powiedzieć, że jestem uzależniona od książek Karoliny, to jakby nic nie powiedzieć. Postanowiłam czytać jedną książkę a...

Recenzja książki Nie mów nikomu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl