Krew Zeusa recenzja

Mało fantastyki w fantastyce

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2021-03-17
Skomentuj
1 Polubienie
Najważniejsze. Jeśli szukasz dobrego fantasy z rozbudowanym wątkiem paranormal romance, zahaczający o motyw piekła, nieco Cię rozczaruje, ale tutaj tego nie znajdziesz. Temat demonów został potraktowany bardzo pobieżnie i po macoszemu.

Natomiast jeśli masz ochotę na lekki, niezobowiązujący romans z ciekawymi bohaterami i zdrową międzyludzką relacją, może właśnie znalazłeś coś dla siebie!
Autorki wykreowały bohaterów którzy intrygują, poświęcając nie tylko czas na rozbudowanie głównej dwójki, ale również uwzględniając kilkoro innych. A trafimy tutaj na rozmaitą paletę postaci. Szczerze mówiąc byłam zaskoczona mnogością bohaterów, ponieważ romanse które czytałam w ostatnim czasie głównie skupiały się na dwójce postaci, pomijając istnienie innych ludzi lub przedstawiając ich jako bohaterów o jednej cesze charakteru.

Na duży plus zasługuje lekkość czytania. Nie wymaga wielkiego skupienia czy obycia w literaturze. W towarzystwie tej powieści można spędzić wieczór po ciężkim dniu w pracy i w dalszym ciągu czerpać przyjemność z czytania. W porównaniu do poprzednich książek autorek, sądzę, że Krew Zeusa stylowo wypada lepiej, choć kilka błędów logicznych i niedociągnięć znalazło się.

W powieści zabrakło mi, oprócz elementów fantastycznych, kilku lepiej przemyślanych tajemnic, które utrzymałyby mnie w napięciu i oczekiwaniu na finał oraz bardziej zakręconej fabuły. Niestety akcja rozkręciła się na ostatnich dziesięciu stronach - i to na tyle ciekawe, że gdybym miała na wyciągnięcie ręki drugi tom, natychmiast bym po niego sięgnęła.

Słowem podsumowania. Szkoda, że tytuł jest największym spoilerem powieści. Powieść podobała mi się, czułam się zaintrygowana losami głównych bohaterów, a relacje z postaciami drugoplanowymi interesowały mnie niemal tak samo jak z pierwszoplanowymi.
Jednak potencjał nie został całkowicie wykorzystany. Dla mnie to zaledwie szkielet, któremu można byłoby nadać o wiele więcej charakteru rozbudowując wątek demonów - a autorki miały na prawdę szerokie pole do popisu! - oraz dodając więcej akcji, ponieważ momentami czułam się nieco znudzona. Natomiast zakończenie pozostawiło duży niedosyt i widać, że to zaledwie wstęp do większej historii i chętnie poznałabym jej dalszy ciąg.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew Zeusa
Krew Zeusa
Meredith Wild, Angel Payne
5.5/10
Cykl: Przeklęci, tom 1
Seria: Niegrzeczne książki

Dawne grzechy, nadprzyrodzone moce i zakazana namiętność, dla której warto zstąpić do piekieł. Gorsze od bycia demonem jest tylko bycie Valari. Jako studentka Uniwersytetu Alameda w Los Angeles Kara...

Komentarze
Krew Zeusa
Krew Zeusa
Meredith Wild, Angel Payne
5.5/10
Cykl: Przeklęci, tom 1
Seria: Niegrzeczne książki
Dawne grzechy, nadprzyrodzone moce i zakazana namiętność, dla której warto zstąpić do piekieł. Gorsze od bycia demonem jest tylko bycie Valari. Jako studentka Uniwersytetu Alameda w Los Angeles Kara...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kara Valari nie do końca potrafi pogodzić sławę swojej rodziny z przeznaczeniem, które czeka ją tuż po zakończeniu nauki. Jako prawdopodobnie najpopularniejsza studentka ukojenia szuka w bibliotece i...

@kobiecakawiarnia @kobiecakawiarnia

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Mara Dyer. Tajemnica
Powrót po latach

Trylogię Mary Dyer czytałam 9 lat temu. Na szczęście przez ten czas zapomniałam, o czym ona jest. Czemu na szczęście? Ponieważ cudownie było ją odkryć na nowo i przeżyć ...

Recenzja książki Mara Dyer. Tajemnica
Mara Dyer. Przemiana
Kontynuacja z pazurem

"Potrząsnęli moją klatką, żeby zobaczyć, czy potrafię ugryźć. Kiedy mnie wypuścili, przekonali się, że odpowiedź brzmi "tak"." Po pierwszym tomie, myślałam, że wiem cze...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl