Moja prawda recenzja

Moja prawda

Autor: @iza.81 ·1 minuta
2024-03-26
Skomentuj
5 Polubień
"Moja prawda" jest romansem mafijnym napisanym przez duet pisarski K.E. December i Rinę Dark. Nie pamiętam, abym czytała coś z tego gatunku stworzonego przez dwie autorki. Tym bardziej byłam ciekawa efektu. Historia rozgrywająca się na kartach książki wciągnęła mnie od pierwszej strony. Wielokrotnie byłam zaskakiwana przez niespodziewane zwroty akcji.

Z parą głównych bohaterów Valentią i Lorenzo nie można się nudzić. Ich cięte riposty i przekomarzanki sprawiały, że niejednokrotnie doprowadzali mnie do wybuchu śmiechu. Pojawiły się też momenty wzruszenia.

"Pragnęłam wstać, przytulić się do niego i już nigdy nie wypuścić, ale strach przed ponownym zranieniem był zbyt silny."

Wyobrażacie sobie sytuację, kiedy własny ojciec Was nie akceptuje? Doświadczyć uczucia odrzucenia... to musi bardzo boleć. Jednak Valentina postanawia wziąć życie we własne ręce i sama o siebie zawalczyć.

Mamy tu motyw age gap ze sporą różnicą wieku. I tu pojawia się Lorenzo sprawiający wrażenie gbura. To zły, niebezpieczny, pewny siebie, zdystansowany, a przy tym przystojny facet. To kim się stał, ukształtowały go wydarzenia z przeszłości. Czy zatem zabójca może pokochać? Jeśli tak, jakie poniesie konsekwencje?

W trakcie lektury mnoży się wiele pytań. Kto jest zdrajcą, a kto przyjacielem? Czy raz podjęta decyzja może ulec zmianie? A wokół tego wszystkiego intrygi, tajemnice, walka o władzę i poświęcenie.

"(...) Nigdy nie pozwoliłbym, żeby cię zabił - wyznał niespodziewanie.
- Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Czasami śmierć jest ukojeniem."

Jak już wspominałam wyżej, fabuła aż skrzy od humoru. W dużej mierze ma to miejsce za sprawą Giuseppe, którego ogromnie polubiłam. Człowiek już niemłodego wieku, a w niektórych sytuacjach... Nawet nie spodziewałam się, że moja wyobraźnia aż tak poszaleje... No, ale jeśli chcecie wiedzieć, o co mi chodzi, to już musicie sami to sprawdzić. Jest też kilku innych bohaterów, którzy również zdobywają naszą sympatię. I oczywiście czarne charaktery, zwłaszcza jeden, który przyprawia o dreszcze na ciele.

"Moja prawda" to pełna emocji historia, w której autorki zabiorą Was do serca mafii - Włoszech. Czujecie ten klimat? Czy Valentina skruszy zimne serce Lorenzo? Ciekawi? W takim razie zapraszam do lektury.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-26
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja prawda
Moja prawda
"K.E. December", Rina Dark
8.2/10

Miłość, która rozkwita wbrew przeciwnościom losu, staje się jedynym światłem w burzliwym, mafijnym życiu. 23-letnia Valentina postanawia uciec z domu okrutnego ojca i powraca do miasteczka, w któ...

Komentarze
Moja prawda
Moja prawda
"K.E. December", Rina Dark
8.2/10
Miłość, która rozkwita wbrew przeciwnościom losu, staje się jedynym światłem w burzliwym, mafijnym życiu. 23-letnia Valentina postanawia uciec z domu okrutnego ojca i powraca do miasteczka, w któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

K.E. December i Rina Dark ponownie udowadniają, że we dwie potrafią stworzyć niesamowitą historię w której miłość i niebezpieczeństwo splatają się w niezwykły sposób. Ich najnowsza powieść, Moja praw...

@carlottad_book @carlottad_book

Pozostałe recenzje @iza.81

Whiskey in a teacup
Whiskey in a teacup

Charlaine i Aryan to dwie skrzywdzone dusze, które przez to, co ich spotkało, tak dobrze się rozumieją. Życie nie obniosło się z nimi łaskawie. Chłopak nie wie, czym jes...

Recenzja książki Whiskey in a teacup
Cień przeszłości
Cień przeszłości

"Cień przeszłości" jest trzecim tomem trylogiiNiebezpiecznamiłość.Każda z części dotyczy innych głównych bohaterów, więc można czytać je niezależnie od siebie. Ta odsłon...

Recenzja książki Cień przeszłości

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl