Krwiodziej recenzja

Najlepsze fantasy ever!

Autor: @maitiri_books_2 ·4 minuty
2020-01-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


Jak przyjemnie było wrócić do świata Czaroziemia. Nawet nie wiedziałam, że tak tęskniłam. Aeduan to moja ulubiona postać w cyklu, tym bardziej nie mogłam się doczekać, aż zacznę czytać „Krwiodzieja”. Mam do tego cyklu ogromny sentyment, jestem nim zauroczona i wielbię go całym sercem. Jeśli jeszcze nie sięgnęliście po książki Susan Dennard, gorąco Was do tego zachęcam.

Imperia wznowiły wojnę. Aeudan razem z Isault starają się zapewnić bezpieczeństwo tajemniczej Sowie, bardzo młodej ziemiodziejce o potężnej mocy. Wyruszają w podróż, podczas której będą musieli zmierzyć się nie tylko z przeciwnościami czyhającymi na nich z każdej strony, ale też z własnymi demonami. Safiya, prawdodziejka, przebywa w tym czasie na dworze cesarzowej, gdzie jej życie mocno się komplikuje. Jeśli uda jej się wskazać wszystkich zdrajców, których, kiedy tylko wypowie słowo kłamstwo czeka rychła śmierć, będzie wolna. Więziosiostry Safi i Iseult zostały rozdzielone, a tylko razem mogą przywrócić pokój. Jak potoczą się losy bohaterów? Kim jest Sowa i jaki ma udział w tej historii?

Rób tak częściej – rzekła po chwili, puszczając kamień Więzi. – Dopasowuj swoje miny do tego, co czujesz, a może zacznę ci wierzyć. Ludzie godni zaufania nie noszą masek.

Sprawdźcie koniecznie. Naprawdę warto, szczególnie jeśli lubicie powieści fantasy. To jedna z lepszych książek z tego gatunku, które przeczytałam w ubiegłym roku. Jej siłą są fantastycznie wykreowani, skomplikowani i niezwykle barwni bohaterowie. Świat, który zachwyca feerią barw, osobliwością i tajemniczością. I akcja, która na początku rozkręca się powolutku, a już za chwilę bardzo przyspiesza, by przez ostatnie kilkadziesiąt stron gnać bez opamiętania. A na takie zakończenie, jakie serwuje w tej części autorka, warto było czekać. To emocjonalna miazga! Ale nie tylko. Łzy, zgrzytanie zębami, ból i niedowierzanie. Takie zakończenia lubię. Muszę przyznać, że ten tom jest lepszy niż poprzednie, dojrzalszy, mniej chaotyczny. Ciekawie rozwijają się relacje między bohaterami, w interesujący sposób splatają ich losy. Chociaż narracja w książce prowadzona jest z perspektywy kilku bohaterów, nie ma mowy o tym, aby się pogubić. Bez trudu odnajdywałam się w fabule, wiedziałam kto, jaką mocą włada i o kim właśnie czytam. Chciałam czasami, aby rozdziały były nieco krótsze, bo nie mogłam doczekać się wcześniej przerwanego wątku. Zastosowany przez Dennard sposób narracji ma jednak swoją zaletę. Czytałam szybciej. Dlatego, że chciałam poznać kontynuację przerwanej historii.

„Krwiodziej” jest opowieścią o tajemniczym i bardzo skrytym chłopaku, który ma potężną moc. Aeduan potrafi władać krwią. Przez to i przez swój powściągliwy charakter jest odbierany przez otoczenie jako istota zła, niedostępna, której należy się bać. I w sumie słusznie. W tym tomie okazuje się, że chłopak ma też drugą twarz. Taką bardziej ludzką. Podróż w towarzystwie Iseult i Sowy, o którą ma się troszczyć, sprawia, że możemy obserwować u niego cechy, których nie pokazywał w poprzednich tomach. Aeduan jest postacią bardzo intrygującą i kontrowersyjną. Dzięki temu, że mamy wgląd w część jego przeszłości, dowiadujemy się, że stał się tym, kim jest z jakiegoś konkretnego powodu. Odsłania się trochę w tej części i chwała za to autorce. Ciekawa, silna osobowość. Fakt, że fabuła skupia się na postaci Aeduana nie sprawia, że o innych postaciach nie dowiadujemy się niczego nowego. Wręcz przeciwnie. „Krwiodziej” to kolejna część, w której mamy do czynienia z silnymi kobiecymi postaciami. Autorka postawiła na twarde babki, które wiedzą, czego chcą, znają swoją wartość i potrafią o siebie zawalczyć.

Byli po prostu wilkami w świecie królików i zapomnieli, że króliki też są ważne.

Najbardziej spodobał mi się w książce oczywiście wątek Aeduana i Iseult. Ich relacja rozwija się niespiesznie i idzie w ciekawym kierunku. Jest poplątana i nieoczywista. Na pewno Iseult ma na Krwiodzieja dobry wpływ. Zobaczymy, co z tego będzie. Najmniej podobała mi się Vivia i wątek jej poświęcony. Jednak ma ona swoje miejsce w tej historii i jej historia ładnie współgra z innymi, ciekawszymi wątkami, dlatego nie mam zamiaru się czepiać. Historia, którą stworzyła Susan Dennard rozwija się z tomu na tom coraz ciekawiej. Jest zawiła, skomplikowana, zaskakująca i poruszająca. Jest w niej miejsce na magię, wojnę i niezwykłe relacje międzyludzkie, przede wszystkim na przyjaźń, ale też nutkę czegoś więcej. Ten tom jest bardziej mroczny niż poprzednie. Atmosfera zagęszcza się z każdą stroną coraz bardziej. To wprowadza tak niesamowity klimat, że z książką naprawdę ciężko się rozstać.

Po lekturze fenomenalnego „Krwiodzieja” czekam z niecierpliwością na kolejny tom. Jeśli chcecie przeczytać coś naprawdę dobrego, sięgnijcie po tę pozycję. Ale zacznijcie od początku, czyli od „Prawdodziejki”, bo jednak autorka kontynuuje rozpoczęte wcześniej wątki i możecie mieć trudność z odnalezieniem się w tej historii. Świetnie napisana książka, z fantastycznie skonstruowanym światem, z genialnymi bohaterami i ich łapiącymi za serducho przeżyciami. Polecam z całego serca!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.
https://maitiribooks.wordpress.com/2020/01/20/krwiodziej-susan-dennard/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krwiodziej
2 wydania
Krwiodziej
Susan Dennard
8.1/10
Cykl: Czaroziemie, tom 3

Historia Aeduana, tajemniczego krwiodzieja, którego pokochali czytelnicy poprzednich tomów bestsellerowego cyklu Czaroziemie. Imperia wznowiły wojnę. Krwiodziej Aeduan i więziodziejka Iseult łączą s...

Komentarze
Krwiodziej
2 wydania
Krwiodziej
Susan Dennard
8.1/10
Cykl: Czaroziemie, tom 3
Historia Aeduana, tajemniczego krwiodzieja, którego pokochali czytelnicy poprzednich tomów bestsellerowego cyklu Czaroziemie. Imperia wznowiły wojnę. Krwiodziej Aeduan i więziodziejka Iseult łączą s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Krwiodziej" to trzeci tom Czaroziemia, czyli jednej z lepszych serii fantastycznych jakich kiedykolwiek czytałam. W tym tomie poznajemy dlasze perypetie głównych bohaterów- Aeduana, Iseult, Sofii o...

@Wiiki_books @Wiiki_books

"Krwiodziej" to trzeci tom cyklu Czaroziemie autorstwa Susan Dennard i w moim odczuciu najlepsza z dotychczas wydanych w tej serii. Tym razem akcja skupia się wokół znanego z poprzednich części Aedua...

CZ
@Czyczytasz

Pozostałe recenzje @maitiri_books_2

Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt
Trzyma poziom!

"Zapomniany labirynt" to fascynująca kontynuacja przygód w świecie Akademii Crookhaven, szkoły dla młodych oszustów. Gabriel wraca do szkoły na drugi rok nauki, a w szko...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt
Mara Dyer. Przemiana
Kocham!

Powiem Wam, że nie sądziłam, że ta seria aż tak mi się spodoba. Miałam na nią chęć, kiedy została wydana po raz pierwszy, ale nie miałam okazji jej przeczytać, później b...

Recenzja książki Mara Dyer. Przemiana

Nowe recenzje

Priest
PRIEST
@kawka.zmlekiem:

🌺❤️RECENZJA ❤️🌺 "PRIEST " Wydawnictwo Papierowe Serca @wydawnictwopapieroweserca Sierra Simone @thesierrasimone Premier...

Recenzja książki Priest
Trzy minuty przed północą
Trzy minuty przed północą
@kawka.zmlekiem:

🖤🤍RECENZJA 🤍🖤 "Trzy Minuty Przed Północą " Paulina Maria Kowalska @p.m.kowalska_ Premiera<>18.04.24 @wydawnictwoalterna...

Recenzja książki Trzy minuty przed północą
Mała draka w fińskiej dzielnicy
Mała draka
@Nastka_diy_...:

Kiedyś się zastanawiałam, czy mam swój typ “ulubionego bohatera książki”, już wtedy obstawiałabym wszelkiego typu “ba...

Recenzja książki Mała draka w fińskiej dzielnicy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl