Tylko niewinni recenzja

Niemiłe dobrego początki?

Autor: @Anmar ·1 minuta
2020-01-13
Skomentuj
7 Polubień
Muszę przyznać, że czuję się rozczarowana lekturą. Wiele słyszałam o cyklu Rachel Abbott o Tomie Douglasie i nie mogłam doczekać się pierwszego tomu. A tu po prostu wieje nudą i wogóle nie czuć napięcia.

Sam pomysł wydaje się dobry i interesujący, ale wykonanie to już inna bajka. Lubię książki, gdzie akcja płynie wartko, ale też takie, gdzie śledztwo prowadzone jest niespiesznie. Tutaj jednak ciągnie się jak flaki z olejem, przeprowadzane rozmowy niczego nie wnoszą, a elementy, które powinny wywoływać zainteresowanie mnie osobiście irytowały.

Osobną kwestią są listy Laury pisane do Imogen. Ponieważ wyłania się z nich schematyczny obraz kobiety sukcesu, która się zakochuje i porzuca cały swój dotychczasowy świat i przekonania dla mężczyzny, który wcale nie jest księciem z bajki. Kobieta ta już po kilku tygodniach znajomości jest w stanie odwrócić się od rodziny i przyjaciół byle tylko zadowolić ukochanego. Dla podkreślenia jest ona inteligentna, wykształcona i ma satysfakcjonującą pracą. I z wszystkiego rezygnuje. Nie rozumiem takich kobiet i niesamowicie mnie one irytują.

Jeśli chodzi o Toma Douglasa to naprawdę dziwię się, że zaszedł tak daleko w policyjnej hierarchii, i że kiedykolwiek kogokolwiek za cokolwiek udało mu się aresztować. Bo jego sposób prowadzenia śledztwa to totalna porażka, przykład braku kompatencji i przejaw idiotyzmu. Jak można przerwać przesłuchanie w sprawie morderstwa, bo dzwoni była żona? Jak można podczas przesłuchania zadać pytania i nie uzyskawszy odpowiedzi przerwać je, by powrócić do niego po kilku dniach, tym samym dając czas oskarżonemu na wymyślenie odpowiedzi? Jak można przerwać przesłuchanie, bo pojawił się inny trop i tym samym zaniechać poprzednich ustaleń? Czytając cały czas miałam w głowie: "Jeśli chcesz kogoś zamordować to wyjedź do Wielkiej Brytanii."

W moim odczuciu pisarka popełniła największy z możliwych błędów: stworzyła bohaterów mało sympatycznych i z którymi ciężko się utożsamiać. Dodatkowo intryga przez nią wymyślona wystarczyłaby jedynie na napisanie książki o połowę krótszej, a tak jest to wszystko niepotrzebnie rozciągnięte.

Jedyny plusik daję za postawę Toma Douglasa, gdy odkrywa kim jest sprawca. I tylko za tę postawę, bo sam sposób przedstawienia końca śledztwa... aż szkoda słów. Gdyby nie kolejne tomy i pozytywne opinie o nich chyba nie dałabym rady przeczytać "Tylko niewinni".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-27
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tylko niewinni
Tylko niewinni
Rachel Abbott
6.3/10
Cykl: Tom Douglas, tom 1
Seria: Mroczna Seria

Kobiety rzadko zabijają z zimną krwią. Kiedy znany filantrop zostaje znaleziony martwy, nikt nie ma wątpliwości, że mordercą jest kobieta. Precyzja, z jaką wszystko zostało zaplanowane wskazuje, że n...

Komentarze
Tylko niewinni
Tylko niewinni
Rachel Abbott
6.3/10
Cykl: Tom Douglas, tom 1
Seria: Mroczna Seria
Kobiety rzadko zabijają z zimną krwią. Kiedy znany filantrop zostaje znaleziony martwy, nikt nie ma wątpliwości, że mordercą jest kobieta. Precyzja, z jaką wszystko zostało zaplanowane wskazuje, że n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Tylko niewinni” to pierwsza książka od Rachel Abbot, którą miałam przyjemność przeczytać. Jest to także pierwsza książka z serii o detektywie Tomie Dauglasie. Przyznam, że książkę czytało mi się bar...

@something.about.books @something.about.books

Serię o Tomie Douglasie autorki Rachel Abbott zaczęłam czytać od ostatniego tomu, czyli od "Perfekcyjnego kłamstwa", nie wiedząc, że jest on jednym z tomów. Z racji tego, że książka ta bardzo mi si...

@martyna748 @martyna748

Pozostałe recenzje @Anmar

Ukochane dziecko
Romy Hausmann zaskakuje

Sama nie wiem, co myśleć o tej pozycji. Były całe rozdziały, które pochłaniałam z zapartym tchem, ale też takie przez które ciężko było mi przebrnąć. Początek jest niesa...

Recenzja książki Ukochane dziecko
Władca gniewu
Kings of Sin - Władca gniewu

Vivian Lau prowadzi własną firmę, a jednocześnie jest szczerze oddana swoim rodzicom, którzy już dawno uświadomili jej, że jej wybrankiem może być tylko mężczyzna majętn...

Recenzja książki Władca gniewu

Nowe recenzje

Dotyk śmierci
Kim jest zabójca prostytutek?
@emol:

„Dotyk śmierci” Nory Roberts rozpoczyna cykl thrillerów „Oblicza śmierci” z porucznik Eve Dallas i jej współpracownikam...

Recenzja książki Dotyk śmierci
Rozmowy nocą
świetna
@mamazonakob...:

Są w życiu momenty, w których czujemy, że wszystko nam się sypie. Takie chwile nadeszły w życiu Leny. Kobieta jest pisa...

Recenzja książki Rozmowy nocą
Tranzyt
Apokalipsa wg Kościelnego
@matren:

To jest opowieść o czymś, co się nie wydarzyło, ale wydarzyć mogło i w gruncie rzeczy dalej może, jeśli zdrowy rozsąd...

Recenzja książki Tranzyt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl