Ptasznik recenzja

Ptasznik

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2024-02-21
Skomentuj
6 Polubień
Marek Stelar - czytacie, znacie, lubicie jego książki? Ja bardzo często po nie sięgam. W końcu to kryminały, które uwielbiam, a przy tym także polski autor, a jak wiemy nasi potrafią tworzyć świetne historie kryminalne. Dlatego jak tylko pojawiła się w zapowiedziach wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać i do tego miałam tę przyjemność (lub nieprzyjemność, to opowiem dalej) mieć ją w rękach przedpremierowo.

Jest to nowa seria autora, z niejakim Vogel'em w roli głównej. A jest to człowiek, który pod nowym nazwiskiem ułożył sobie życie. A przynajmniej tak mu się wydawało. Bo dwadzieścia lat wcześniej miało miejsce jedno wydarzenie. Wyobraźcie sobie, że takie coś może odmienić człowieka, zniszczyć mu życie, plany, marzenia. Od tamtej pory wiele się jednak zmieniło, ale w końcu dopada go przeszłość. Najpierw dowiaduje się, że ginie jego ojciec, którego nie widział właśnie od lat. Później znajduje w wodzie dryfujące ciało kobiety z dziurą po kuli... zaczyna więc prowadzić swego rodzaju śledztwo wraz z Iwoną Banach z CBŚP. Podąża śladem ojca, a ten prowadzi go do Niemiec i tajemniczej kasety VHS. Czy uda mu się w końcu odnaleźć odpowiedzi i spokój?

Marek Stelar potrafi stworzyć świetną powieść, zagadkę kryminalną i wodzić czytelnika za nos. Nie raz to udowodnił i najnowszą książką także. To naprawdę światowy poziom, można śmiało "Ptasznika" postawić obok zagranicznych pisarzy i wcale, ale to wcale nie będzie dobiegał warsztatem, pomysłem i wykonaniem.

Tym razem także stworzył coś świeżego, nieprzewidywalnego i kurczę... to naprawdę kawał dobrego kryminału trzymającego w napięciu do ostatniej strony. I przede wszystkim nie zamykamy się tutaj na jednym trupie i śledztwie, ale także zagłębiamy się w życie prywatne Vogel'a.

A propos Vogel'a. Nietypowy bohater, ale z typowymi dla kryminału problemami. Ma swoją przeszłość, wcale niekolorową, ma swoje problemy, wręcz nieco jest depresyjny. Nadal czekam na bohatera z lekkim ADHD, uśmiechniętego, ale chyba nie w tej branży, prawda?

To kryminalna gratka dla wszystkich miłośników kryminałów, ale także dla fanów powieści Stelara, bo Iwona Banach tu występuje nie pierwszy raz. Ja ją uwielbiam i uważam, że to jedna z ciekawszych kobiecych postaci. Jak na tego typu powieści przystało, mamy lekki schemat silnej, niezależnej osobowości dążącej do odkrycia prawdy i tajemnic. To nie przeszkadza w darzeniu jej sympatią, a w duecie z Vogel'em to już w ogóle.

I jako podsumowanie powiem, że wypowiadam się o "Ptaszniku" w samych pozytywach, ale prawda jest taka, że w obecnych czasach, gdzie pisać może każdy i wydać swoje powieści także (chociażby jako self), serducho samo się raduje jak trafia na dopracowaną, dobrą książkę. A to początek serii, więc przyszedł ten czas, że czas zapytać autora kiedy drugi tom.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Filia.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ptasznik
Ptasznik
Marek Stelar
7.6/10

Laureat nagrody Wielkiego Kalibru 2023 roku! Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem. Miał inne nazwisko, życie i świat, który stał przed nim otworem. Dwadzieścia lat wcześniej jedno zdarzenie...

Komentarze
Ptasznik
Ptasznik
Marek Stelar
7.6/10
Laureat nagrody Wielkiego Kalibru 2023 roku! Heinrich Vogel był kiedyś innym człowiekiem. Miał inne nazwisko, życie i świat, który stał przed nim otworem. Dwadzieścia lat wcześniej jedno zdarzenie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ptasznik" to pierwsza część nowej serii kryminalnej autorstwa Marka Stelara, w której to poznałem Henricha Vogela oraz komisarz Iwonę Banach. Henricha poznaję w momencie kiedy "leżąc na górnym pokł...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

„Ptasznik” – Marek Stelar Henryk Ptasznik spędził pięć lat w więzieniu, lata wyjęte z jego życia sprawiają, że po wyjściu z za krat staje się samotnikiem zamieszkującym na łodzi, z dala od interakcji...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Agata Christie
Christie znana i nieznana

Czytacie biografie, autobiografie? Mi się zdarza raz na jakiś czas, nie jest to tak, że biorę je w hurtowych ilościach. Kiedyś w ogóle nie czytałam, przekonana, że to pr...

Recenzja książki Agata Christie
Nielat
Nielat

Po książki Piotra Kościelnego sięgam od samego jego początku, czyli od jego debiutu. Czytam każdą bez względu na to, czy mi się podoba bardziej, czy mniej. Za każdym ra...

Recenzja książki Nielat

Nowe recenzje

Anne z Avonlea
Nowy rozdział w życiu Ani
@niepoczytalna_:

Marzenia zostały spełnione, dawne urazy wybaczone, a wrogowie stali się przyjaciółmi. To chyba powinien być koniec, ale...

Recenzja książki Anne z Avonlea
Czas ucieczki
Historię piszą zwycięzcy
@meryluczyte...:

Po przeczytaniu "Czasu ucieczki" - drugiej części cyklu "Matki Rzeszy" - trudno mi jednoznacznie ocenić tę powieść. Dłu...

Recenzja książki Czas ucieczki
Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
© 2007 - 2024 nakanapie.pl