Sześć lat później recenzja

Sześć lat później - życie czy śmierć?

Autor: @wiki820 ·2 minuty
2020-06-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Harlana Cobena bardzo cenię. Wiem, że jeśli biorę do ręki jedną z jego książek to się nie zawiodę. Trafiłam na jedną czy dwie jego książki, które nie szczególnie wpadły w moje gusta, ale nie twierdzę, że były złe. Teraz skończyłam "Sześć lat później" i jestem zadowolona. Świetnie napisana, i w pewien sposób, oczywiście pozytywny, pokręcona. Od początku do końca trzymała mnie w napięciu, czyli była taka jak powinna. Akcja tak ciekawie się toczyła, że nie mogłam odpuścić i przeczytałam ją od kopa. A co takiego się tam działo, że nie mogłam się oderwać? A no to: główny bohater - Jacob jest nieszczęśliwie zakochany, jednak przychodzi na ślub swojej wybranki z innym. Ta, widząc go, każe mu obiecać, że da im spokój i że nigdy nie będzie jej szukał, ani nie będzie próbował nawiązywać z nimi kontaktu. I obiecał. Dla jej szczęścia, obiecał, że nie będzie się mieszał. Dotrzymywał obietnicy. Przez sześć lat. Ale potem zauważył nekrolog Todda, męża Natalie. Stwierdził więc, że ta obietnica już jest nieważna i wybrał się na pogrzeb zmarłego męża wybranki. Tak bardzo kochał tę kobietę, że nie mógł oprzeć się pokusie zobaczenia jej ponownie. Na ceremonii jednak jej nie ujrzał. Za to dowiedział się, że zmarły miał dwójkę dzieci i żonę. Ale to nie była Natalie. Zaczął jej obsesyjnie szukać. Szukał na różnych portalach społecznościowych, różnych stronach internetowych ale nic. Zero informacji. Jakby nie istniała. Jego znajoma pracująca w organach sprawiedliwości, próbowała mu pomóc i ją znaleźć, ale niczego o niej nie było. Jacob zaczął podejrzewać, że być może traci zmysły, że on sobie ją tylko wyobraził, że jej tak naprawdę nie ma i nigdy nie było. Ale wtedy porywają go źli ludzie. Pytają o nią. Udaje mu się uciec, ale po tym, bardziej niż wcześniej stara się odszukać w tym sens i znaleźć kobietę życia. Jego działania stawiają go w coraz większym niebezpieczeństwie, ale co mu zależy? Jego życie i tak jest niczym bez miłości. Znajduje ludzi znających jego i Natalie, jednak każdy z nich coś ukrywa i każe mu się tym nie interesować, bo w przeciwnym razie narazi wszystkich na śmierć. Ja za każdym razem dostawałam furii, jak po raz kolejny niczego się nie dowiedziałam. Autor świetnie trzyma w napięciu i w niepewności. Finał tej opowieści jest zaskakujący i ciekawy. Podobał mi się. Na jedną rzecz się skrzywiłam, ale o co mi chodzi, to domyślicie się czytając. Wszystko cały czas sprowadzało się do jednego, ale nie sposób było przewidzieć sytuacji. Jestem zadowolona i spełniona. Czuję, że długo nie zapomnę o tej lekturze. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sześć lat później
6 wydań
Sześć lat później
Harlan Coben
7.8/10
Seria: W labiryncie kłamstw

Sześć lat temu Jake patrzył, jak miłość jego życia bierze ślub z innym mężczyzną. Gdy przypadkiem natrafia na nekrolog męża Natalii, czuje się zwolniony z obietnicy nienawiązywania kontaktu. Na pogrz...

Komentarze
Sześć lat później
6 wydań
Sześć lat później
Harlan Coben
7.8/10
Seria: W labiryncie kłamstw
Sześć lat temu Jake patrzył, jak miłość jego życia bierze ślub z innym mężczyzną. Gdy przypadkiem natrafia na nekrolog męża Natalii, czuje się zwolniony z obietnicy nienawiązywania kontaktu. Na pogrz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jake Fisher, piszący właśnie dysertację na kierunku politologicznym (chyba, ale sporo tu powiązań z filozofią), poznaje latem Natalie Avery, która na sąsiedniej farmie bierze udział w jakichś warszta...

@Meszuge @Meszuge

W książce Harlana Cobena głównym bohaterem jest Jake Fisher przez sześć lat żył w bólu, ze złamanym sercem.. Przed sześcioma latami poznał i pokochał Natalie z wzajemnością. Jednak kobieta z dnia na ...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @wiki820

Proszę, pokochaj mnie, tato!
Proszę, pokochaj mnie, Tato!

„Musiałam dokonać wyboru. Miłość mojego życia czy dziecko? Wybór był oczywisty. Straciłam męża bezpowrotnie, ale nic nie mogłam na to poradzić. Patrzyłam tylko w ciszy, ...

Recenzja książki Proszę, pokochaj mnie, tato!
Wakacje pełne magii
Wakacje pełne magii

Czas na coś innego! „Wakacje pełne magii” to powieść dla młodszych czytelników, aczkolwiek dorosłym też może ona przypaść do gustu, jako taka leciutka odskocznia od pow...

Recenzja książki Wakacje pełne magii

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl