Sztauwajery recenzja

Sztauwajery

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2022-08-09
Skomentuj
2 Polubienia
Julia Czerny, prawniczka od prawa gospodarczego wraz z synem wiodła spokojne życie, wiadomo Łukasz jak to nastolatek wpadał nie raz i nie dwa w jakieś tarapaty. Jednak tym razem wszystko zaszło trochę dalej. Syn głównej bohaterki nigdy nie wiedział, kto jest jego ojcem, matka postanowiła nie wyjawiać mu tej prawdy. Julia w sprawie Łukasza postanawia udać się po pomoc do koleżanki ze studiów, jednak z przeszłości pojawia się kolejna osoba, a mianowicie Luca. To właśnie on znów namiesza w życiu Julii, ale i nie tylko w jej, bo w sprawę będą wciągnięci również prawnicy. Lucjan Złocki ma do wyrównania rachunki z przeszłości i to oni mają mu pomóc tym razem.


Co łączyło Lucę i Julię? W co rzeczywiście wpakował się Łukasz Czerny? Czy pozna w końcu swojego ojca? Oraz co to za sprawa z przeszłości, którą Złocki musi doprowadzić do końca?



Mam jakiś sentyment do tej serii, gdy tylko widzę, że pojawia się nowa część to wiem, że koniecznie muszę ją przeczytać.


Tym razem dokładnie poznajemy losy Julii i Lucjana, ich przeszłość, to, co ich łączyło oraz dzieciństwo i młodość Złockiego. Luca jest przebiegły i po latach postanawia wyrównać porachunki a do tego niezbędni będą mu Zośka, Paulina oraz Marcin, jednak nie przewidział, że w jego życiu pojawi się ktoś, na kim będzie mu zależało i to właśnie ich będzie chciał chronić za wszelką cenę.


Julia zawsze wolała jasne i klarowne sytuacje, temu zajęła się prawem gospodarczym, a nie karnym. Sama wychowując syna nie owija w bawełnę, jednak do tej pory udało jej się zataić przed swoim dzieckiem, kto jest jego ojcem, mimo iż są do siebie tak bardzo podobni. To, co zaczyna dziać się w jej życiu przechodzi jej najśmielsze oczekiwania, a wszystko toczy się w zawrotnym tempie.


Zawsze z przyjemnością sięgam po książki Pauliny Świst. Wiem, że znajdę w nich dużą dawkę humoru, cięte riposty i fabułę, która wciągnie mnie już od pierwszych stron. Czasami, gdy w książkach pojawiają się wulgaryzmy, to szalenie mnie to drażni, jednak autorka w swoich historiach wszystko łączy z rewelacyjnym poczuciem humoru, że bez tego ciężko mi sobie wyobrazić by ta książka mogła się udać bez tych przerywników. W głównej mierze to one nadają tej historii lekkości i sprawiają, że czyta się to wszystko przyjemnie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może to odpowiadać i niektóre osoby mogą uznać, że wulgaryzmy całkowicie nie powinny się tam znaleźć. Świetnie, że autorka w tekst wplotła wiele utworów muzycznych, uwielbiam takie zabiegi.


Jest to trzeci tom z serii Paprocany i jeśli jeszcze nie czytaliście poprzednich części a ta was zainteresowała to zachęcam do zapoznania się z książką „Paprocany” oraz „Chechło” przed sięgnięciem po tę historię. Gwarantuję, że nie będziecie się nudzić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3

Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Komentarze
Sztauwajery
Sztauwajery
"Paulina Świst"
8.4/10
Cykl: Paprocany, tom 3
Po bestsellerowych „Paprocanach” i „Chechle” intrygująca prawniczka prezentuje kolejny tom serii – „Sztauwajery”. Na czytelników czekają bezbłędne dialogi, wyraziste postaci i niespodziewane zwroty a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejna książka @paulina_swist za mną. Chyba nigdy mi się nie znudzą, serio. Tym razem główną bohaterką jest Julka, która jest prawnikiem od prawa gospodarczego. Ma syna Łukasza, który od kłopotów ni...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Jakże ja się ucieszyłam jak dowiedziałam się, że jeszcze w czerwcu będzie miała premierę nowa książka Pauliny Świst! "Sztauwajery" to zakończenie cyklu Paprocany. Wiedziałam, że będę się przy lekturz...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu pracy. Pewnego zwyczajnego dnia otrzymuje telefon ...

Recenzja książki Mój ojciec nazista
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został

Chloe jest młodą dziewczyną, która wychowywała się w rodzinie zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje telefon, że jej biologiczna matka właśnie urodziła dziecko i to właśnie ...

Recenzja książki Powiedz, żebym został

Nowe recenzje

Pustać
"Pustać"
@sylwia923:

„Pustać” – Agata Zamarska Ada jest szczęśliwie zakochaną dziennikarką. Kamil jest jej mężczyzną marzeń. Nie wyob...

Recenzja książki Pustać
Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
@feyra.rhys:

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuac...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Grzechòt
Grzechòt
@mikka138:

Na dobry horror bardzo ciężko trafić, ale to oczywiście zależy od tego, co się komu podoba. W książce Macieja Lewandows...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl