Sztuczna broda Świętego Mikołaja recenzja

"Sztuczna broda Świętego Mikołaja" - Terry Pratchett

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @eufrozyne ·1 minuta
2021-12-11
1 komentarz
6 Polubień
"Sztuczna broda Świętego Mikołaja" Terry’ego Pratchetta to zbiór 11 krótkich opowiadań w klimacie świątecznym. Opowiadania te nawiązują do zwyczajów i tradycji z Wielkiej Brytanii, jednak są zarówno zrozumiałe, jak i zabawne także dla Polaków.

Książki Pratchetta uwielbiam, odkąd pamiętam. To była miłość od pierwszego przeczytania. W każdej napisanej przez niego powieści znajduję masę zabawy, humoru, ciętych odzywek oraz trafnych komentarzy odnoszących się do otaczającego nas świata. Tak jest i tym razem.


Chcąc wprawić się w świąteczny nastrój, sięgnęłam po ten zbiór opowiadań. Muszę przyznać, że terapia zakończyła się sukcesem. "Sztuczna broda Świętego Mikołaja" nie tylko poprawiła mi humor, ale też sprawiła, że nabrałam chęci na pieczenie pierników. Szkoda tylko, że skończyłam ją o 23:00, a domownicy smacznie już spali. Coś mi się zdaje, że w przyszłym roku zastosuję tę samą sztuczkę.



"Nie ma sensu twierdzić, że prosiaki nie fruwają, gdy śmigają po niebie, łapiąc wróble"


Opowieści czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Całość można pochłonąć w jeden wieczór. W dodatku jestem pewna, że przynajmniej niektóre opowiadania z tego zbioru będę mogła przeczytać moim dzieciom. Mamy tu między innymi historię pieczenia gigantycznego świątecznego ciasta, komputera, który napisał list do świętego Mikołaja oraz zagubionego młodego Śniegoluda.


Warto również wspomnieć, że "Sztuczna broda Świętego Mikołaja" została przepięknie zilustrowana. Praktycznie na każdej stronie mamy grafiki odwołujące się do konkretnego opowiadania. Wszystkie pasują idealnie, czy są to ramki mające udawać listy i maile, czy rysunki postaci. Warto przyjrzeć się im dokładniej, ponieważ wspaniale dopowiadają historię.

Bardzo żałuję, że nikt jeszcze nie nakręcił dobrej adaptacji żadnej z książek sir Pratchetta, ale trudno się dziwić, skoro wypowiedzi poszczególnych osób można poznać po kroju pisma, a humor jest subtelny i dość przewrotny, ewidentnie zbyt ciężki do przełożenia na ekran.

Polecam tę książkę każdemu, kto ma ochotę się zrelaksować przed snem, po całym dniu pieczenia pierników, strojenia domu i robienia świątecznych zakupów. Z sir Pratchettem każdy wieczór zawsze jest miły i odprężający.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-11
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sztuczna broda Świętego Mikołaja
Sztuczna broda Świętego Mikołaja
Terry Pratchett
8.5/10

Czy zdarzyło ci się kiedyś pomyśleć, że Boże Narodzenie mogłoby wyglądać inaczej? Kolędy, prezenty, zimne ognie – wszystko to już nieco... trąci nudą. Cóż więc powiesz na wielkie eksplodujące ciasto ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Też uwielbiam Pratchetta, rozpoczynam poszukiwania książki.
× 1
Sztuczna broda Świętego Mikołaja
Sztuczna broda Świętego Mikołaja
Terry Pratchett
8.5/10
Czy zdarzyło ci się kiedyś pomyśleć, że Boże Narodzenie mogłoby wyglądać inaczej? Kolędy, prezenty, zimne ognie – wszystko to już nieco... trąci nudą. Cóż więc powiesz na wielkie eksplodujące ciasto ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @eufrozyne

Pociągi i inne nieszczęścia
„Dziennik ambiwertyczki” – Anna Cichosz

Jak mówi ludowe porzekadło „kto się w Polsce urodził, ten się w cyrku nie śmieje”. Zwłaszcza jeśli miał ekhm przyjemność przemieszczać się polskimi liniami kolejowymi. M...

Recenzja książki Pociągi i inne nieszczęścia
Stowarzyszenie Przyjaciół Morderców
„Stowarzyszenie Przyjaciół Morderców” – Jarosław Klonowski

Jarosław Klonowski, autor książki „Stowarzyszenie Przyjaciół Morderców”, wydaje swoje powieści już od 2010 roku, jednak nie jest to jego jedyne zajęcie. Założył Studio G...

Recenzja książki Stowarzyszenie Przyjaciół Morderców

Nowe recenzje

Sąd ostateczny
Armagedon.
@Malwi:

"Sąd ostateczny" Anny Klejzerowicz to książka, która od pierwszych stron przyciągnęła moją uwagę i nie pozwoliła się od...

Recenzja książki Sąd ostateczny
Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Warto czytać
@Izzi.79:

Któż z nas nie czytał lub przynajmniej nie słyszał o „Harrym Potterze”? Hmm…wydaje mi się, że chyba każdy. Sama posiada...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Szkoła oszustów
Mój wyścig z depresją
Wyścig z życiem, wyścig z samą sobą
@joanna123:

Depresja. Tak wiele o niej wiemy, a wciąż nie wiemy zbyt wiele. Tak łatwo jest nam oceniać ludzi po tym, co widzimy. Pr...

Recenzja książki Mój wyścig z depresją
© 2007 - 2024 nakanapie.pl