Cornered recenzja

To historia, która Was rozbawi, wprowadzi w stan zaskoczenia, przerazi, by na końcu uszczęśliwić

Autor: @magdag1008 ·3 minuty
2024-04-16
Skomentuj
4 Polubienia
Gratuluję Ci Agnieszko kolejnej świetnej książki. Oczywiście dziękuję za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś. Życzę Ci, by książka zdobyła rzesze fanów.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Agnieszki. Nie znałam, a jedynie słyszałam, że pisze świetnie. Powiem Wam, że po przeczytaniu tej książki biorę kolejne w ciemno, nie ważne co to będzie! To jest też debiut Agi, bo jak sama mówiła, po raz pierwszy napisała książkę z motywem new adlut. Wyszło jej to mega świetnie, ale o tym za chwilę.

Poznajemy Anabelle Winters w najtragiczniejszym dla niej momencie. Opłakuje śmierć rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Dodatkowo traci rodzinną winnicę należącą do jej rodziny od pokoleń. Dziewczyna musi zacząć żyć na własny rachunek. Z bólem serca opuszcza ukochaną ziemię, postanawia wyjechać na studia do Fort Lake na uniwersytet White’a, by tam zacząć nowe życie. Jednak rzeczywistość okaże się zgoła inna.

Od pierwszych chwil w mieście, Anabelle czuje się obco, jakby była obserwowana. Niedawno poznany syn gubernatora, Jared Black, także nie ułatwia jej niczego. Otwarcie daje jej odczuć, że nie jest mile widziana na uczelni. Ciągle wdaje się z nią w słowne potyczki. Anabelle jednak nie pozostaje mu dłużna.

Kiedy wśród rzeczy po rodzicach, Anabelle znajduje list od taty, jej świat wywraca się do góry nogami. Czy wypadek rodziców był naprawdę wypadkiem? Anabelle zaczyna szukać prawdy. Wszystko co udaje jej się odkryć, prowadzi ją do Jareda i jego rodziny. Oboje, Anabelle i Jared, są do siebie wrogo nastawieni, wręcz się nie znoszą. Mimo to coś ich ku sobie ciągnie, ciągle stawia ich sobie na drodze, przecież od nienawiści do miłości jest niewielka granica.

Anabelle zostaje wciągnięta w grę, ale nie wie kto w niej uczestniczy. Wychodzą na jaw dawne tajemnice, a życie dziewczyny znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Czy Anabelle uda się odkryć prawdę? Jakie tajemnice wyjdą na jaw? Czy Anabelle i Jared mają szansę na miłość?

Wow! Jakie to było dobre!!! To jedna z moich ulubionych książek!!! Bez dwóch zdań!!! Akcja rozpoczyna się już na samym początku. Nie zwalnia, a jedynie podkręca się, by dotrzeć do zakończenia, które było...słodkie.

Po drodze do tego słodkiego zakończenia, wcale nie będzie miło, a już na pewno nie słodko. Było tu tak dużo emocji, że nie potrafiłam czytać tego nie robiąc sobie przerw na ochłonięcie. Od samego początku czułam jakby niepokój, coś mówiło mi że będzie się działo. Oj działo się, działo!

Postać Jareda była owiana mgiełką tajemniczości. Taki bad boy. Nieziemsko przystojny, bogaty student z elity uczelnianej. Cwaniaczek, który myśli że wszystko może. Pewien, że każda dziewczyna czeka tylko na jego skinięcie palcem i już jest jego. Tak było do momentu kiedy w jego poukładane życie wchodzi Anabelle. Dziewczyna, na której nie zrobił żadnego wrażenia! Jak to być może! Myślę że to go najbardziej irytowało i pchało w jej ramiona. Po prostu im bardziej Anabelle go odrzucała, on jej bardziej pragnął. Nie będę Wam tu zdradzać wszystkich smaczków, bo nie mielibyście frajdy z czytania. Powiem tylko, że ta znajomość będzie niebezpieczna dla ich obojga i jakże ekscytująca.

Agnieszka ma naprawdę lekkie pióro, i mimo że książka nie jest cieniutka, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Nie czułam zupełnie, że to pierwsza jej powieść z motywem NA. Wszystko było świetne dopracowane.

W każdej książce zwracam uwagę na sceny erotyczne, bo lubię gdy są napisane ze smakiem i nie przytłaczają fabuły. Tu są perfekcyjne! Są przedstawione obrazowo, nie wulgarnie, ale no po prostu czyta się je z wypiekami na twarzy i pewnie nie tylko. Drogie Panie, czytajcie to, ale miejcie jakiegoś Pana w zasięgu rąk.

Kończąc polecam Wam tą rewelacyjną książkę! Jeżeli szukacie historii, która Was rozbawi, wprowadzi w stan zaskoczenia, przerazi, by na końcu uszczęśliwić, to ta książka jest dla Was! Agnieszka serwuje nam tu taki rollercoaster emocjonalny jakich mało! Mamy tu do czynienia z ogromną gamą uczyć od bólu, odtrącenia, nienawiści, strachu, przerażenia, aż po szczęście i miłość. To wszystko i jeszcze więcej znajdziecie w tej właśnie historii.

Polecam

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cornered
Cornered
"A. November"
9.8/10

Życie Anabelle Winters przestaje należeć do niej, ale ona jeszcze o tym nie wie… Przyjeżdżając do Fort Lake na uniwersytet White’a, ma nadzieję posklejać swoje życie, które kilka miesięcy temu rozbił...

Komentarze
Cornered
Cornered
"A. November"
9.8/10
Życie Anabelle Winters przestaje należeć do niej, ale ona jeszcze o tym nie wie… Przyjeżdżając do Fort Lake na uniwersytet White’a, ma nadzieję posklejać swoje życie, które kilka miesięcy temu rozbił...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA „CORNERED” AUTOR: A. NOVEMBER Współpraca Reklamowa— WYDAWNICTWO: NAJLEPSZE „W CHWILI GDY ZASTANAWIASZ SIĘ, JAK POSKŁADAĆ NA NOWO SWOJE ZYCIE. KTOŚ CZEKA. BY JE ZNÓW ZNISZCZYĆ...

@marcinekmirela @marcinekmirela

🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥 Recenzja 🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥 A. November " CORNERED " @a.november_autorka Wydawnictwo: Najlepsze @wydawnictwo.najlepsze 🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥🐦‍🔥 " - Na mnie trzeba sobie zasłuż...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @magdag1008

Spokój nie należy się żywym
Spokój nie należy się żywym

Pierwszy tom zostawił mnie z ogromem pytań i niedopowiedzeń. Pojawiły się niewyjaśnione tajemnice, zbrodnia, strach i walka o życie, a potem równowagę psychiczną. Działo...

Recenzja książki Spokój nie należy się żywym
98% Klary
To historia, która Was sponiewiera, ale da nadzieję, że z każdej sytuacji jest wyjście

Przy okazji premiery ,,Spokój nie należy się żywym", która była całkiem niedawno, dowiedziałam się, że jest taka autorka jak Kamila. Wcześniej nie słyszałam o niej, a ki...

Recenzja książki 98% Klary

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl