Warszawianka recenzja

Warszawianka- kryminał z historią w tle

Autor: @gabi_feliksik ·1 minuta
2024-04-25
Skomentuj
1 Polubienie
No nie ma co ukrywać, kocham książki z historią w tle i największą radość sprawia mi odkrywanie prawdziwych perełek i zanurzenie się w świecie wykreowanym przez autora, ale jednak muszącym oddać daną rzeczywistość historyczną, biorąc pod uwagę wierność sytuacji politycznej, czy społecznej. Są autorzy dla których reaserch jest nieodłącznym elementem ich pracy i z całego serca im za to dziękuję, bo ich książki są cudownym świadectwem epok i nieocenionym źródłem wiedzy. A świetna fikcyjna fabuła idealnie wplata się w rzeczywistość, którą nam przybliżają. I dlatego chce się te książki czytać. Do takich prawdziwych literackich skarbów należy według mnie „Warszawianka” pani Idy Żmiejewskiej.

Rok 1885, Leontyna Rapacka stara się regularnie odwiedzać swojego narzeczonego Ignacego w warszawskiej cytadeli. Mężczyzna został uwięziony ze względu na swoją działalność polityczną. Jego obrony podejmuje się ojciec Leontyny, znany warszawski adwokat, który nigdy jeszcze nie przegrał sprawy w sądzie. Kiedy jednak zostaje on zamordowany w jednym z warszawskich burdeli, dziewczyna jest zrozpaczona, a śmierć ojca powoduje wybuch skandalu. Do śledztwa zostaje przydzielony młody rosyjski policjant i ma on wrażenie, że rodzina Rapackich wcale nie pragnie odnaleźć mordercy, a jedynie zatuszować skandal. Sprawy nie ułatwia mu jego narodowość. Polacy nienawidzą Rosjan i nie chcą z nim rozmawiać. Pomiędzy Leontyną, a Aleksandrem rodzi się uczucie, ale dziewczyna wie, że jest ono skazane na wymarcie, nie tylko ze względu na narzeczonego czekającego na proces, ale przede wszystkim z powodu narodowości Aleksandra… Młody policjant nie chce się jednak poddawać i postanawia nie tylko odnaleźć mordercę adwokata Rapackiego, ale także zdobyć rękę Leontyny.

„Warszawianka” to rewelacyjnie stworzona historia kryminalna, rozgrywająca się na tle trudnych stosunków polsko- rosyjskich w drugiej połowie XIX wieku. Autorka cudownie oddała ta atmosferę niechęci Polaków do rosyjskich zaborców i społeczne konwenanse obowiązujące w tym okresie. Z zapartym tchem śledzimy więc bohaterów, starając się wraz z nimi znaleźć mordercę słynnego adwokata, ale też mocno kibicując rodzącemu się uczuciu. „Warszawianka” wciąga od pierwszych zdań i nie sposób się od niej oderwać, z zapartym tchem śledząc losy bohaterów. Uwielbiam takie powieści z historią w tle i z zagadką kryminalną do rozwiązania. A wy już czytaliście? Jeżeli jeszcze nie, to zachęcam gorąco do sięgnięcia po „Warszawiankę”.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Warszawianka
2 wydania
Warszawianka
Ida Żmiejewska
7.5/10
Cykl: Warszawianka, tom 1

Warszawa. 1885 rok. Pewnej listopadowej nocy zostaje znany adwokat zostaje zamordowany w miejskim burdelu. Rusza śledztwo w sprawie jego śmierci. Sprawę – wraz z sędzią śledczym – prowadzi młody ro...

Komentarze
Warszawianka
2 wydania
Warszawianka
Ida Żmiejewska
7.5/10
Cykl: Warszawianka, tom 1
Warszawa. 1885 rok. Pewnej listopadowej nocy zostaje znany adwokat zostaje zamordowany w miejskim burdelu. Rusza śledztwo w sprawie jego śmierci. Sprawę – wraz z sędzią śledczym – prowadzi młody ro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Miłość nie zna takich pojęć jak czas, miejsce, historia i polityka... Miłość kieruje się swoimi własnymi prawami, które nie zawsze idą w zgodzie z tym, co powyżej. Wreszcie miłość wymyka się ludzkie...

@Uleczka448 @Uleczka448

W jednym z warszawskich domów publicznych dochodzi do morderstwa szanowanego adwokata Wiktora Rapackiego. W niedalekiej przyszłości miał on bronić narzeczonego córki oskarżonego w sprawie politycznej...

@book_wszechmogacy @book_wszechmogacy

Pozostałe recenzje @gabi_feliksik

Mój słodki aniołku
Zbrodnia true crime

Lubicie czytać książki z cyklu „true crime”? Ja często po nie sięgam, a jednym z moich ulubionych pisarzy z tego gatunku jest John Glatt, który do każdej swojej książki ...

Recenzja książki Mój słodki aniołku
Zbrodnia przed północą
Zbrodnia przed północą

Uwielbiam książki, których akcja dzieje się w małych miasteczkach, skrywających swoje tajemnice, a Wy? Też na pewno się ze mną zgodzicie, że takie pozycje mają w sobie n...

Recenzja książki Zbrodnia przed północą

Nowe recenzje

Gorath. Krawędź otchłani
Gorath
@snieznooka:

„Gorath. Krawędź otchłani” to drugi tom przygód półorka, który z niebywała precyzją wpakowuje się w kłopoty. Janusz Sta...

Recenzja książki Gorath. Krawędź otchłani
Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
Gorath
@snieznooka:

Czy zdarzyło się Wam przez przypadek trafić na książkę, która wzbudziła w was zainteresowanie? Miałam tak z książką aut...

Recenzja książki Gorath: Tom 1. Uderz pierwszy
How Does It Feel?
How does it feel?
@snieznooka:

Po skończeniu „How does it feel?” autorstwa Jeneane O’Riley po prostu leżałam w łóżku i wpatrywałam się w sufit, próbuj...

Recenzja książki How Does It Feel?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl