Widma nocy. Dokumentacja zbrodni recenzja

Widma nocy. Dokumentacja zbrodni

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2021-12-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zgłaszając się do recenzji, nie miałam pojęcia, że ta książka wywoła we mnie tyle skrajnych emocji.
Jest mi trudno ocenić tę książkę, bo gdzieś w głębi serca czuję, że nie mam do tego prawa, tym bardziej że sam autor zaznacza, że jest to jego najbardziej osobista książka. A w moim odczuciu, wspomnień drugiego człowieka oceniać nie wolno.
Historia rodziny samego autora, to co przeżyła jego mama, ojciec, on sam, wywołuje ogrom emocji współczucia i poruszenia. Trudno mi opisać własne emocje i odczucia, a dopiero czyjeś.

Jednocześnie cieszę się, że książka trafiła w moje ręce i miałam możliwość poznania wielu autentycznych historii. Z drugiej strony, jestem przerażona, jak wiele zła się wydarzyło... Zła, które wyrządził sąsiad sąsiadowi.
Przerażający jest fakt, że na ten morderczy proceder zezwalał nawet kościół, w którym popowie święcili narzędzia zbrodni takie jak siekiery, widły, noże itp. które miały służyć do mordowania. Nawoływania do przemocy z ambony, wyzwiska i wskazywanie palcem, to po prostu nie mieści mi się w głowie.
W książce znajdziemy wiele historii ludzi, którzy byli świadkami, którzy przeżyli i mogli to opowiedzieć. Opisy morderstw, które widzieli na własne oczy, nie mieszczą się w głowie. To, co robiono tym ludziom woła o pomstę. Nie będę ich opisywać, bo są zbyt brutalne.
Autor przybliża nam także życiorys Bandery- ukraińskiego bohatera narodowego. Straszne i zarazem niezwykle przykre jest to, że do dziś ten człowiek jest cenioną osobistością a szkoły, ulice i pomniki noszą jego nazwisko. Wiele złości wywołał we mnie ten rozdział.

Ogólnie książkę czytałam długo, jest ona niezwykle trudna i bolesna. Kilkukrotnie musiałam ją odłożyć na kilka dni, by poukładać sobie całą tę krzywdę w głowie i dać odpocząć rozchwianym emocjom.

Czy polecam?
Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego, ale jeśli interesuje Was ten temat, znajdziecie tutaj wiele cennych informacji.

POLECAM...

"Mordy przebiegały w sposób skoordynowany i dobrze zaplanowany, wedle starannie zapisanych instrukcji. Instrukcje te musiały być precyzyjnie opracowane i wychodziły z tych samych ośrodków decyzyjnych, które panowały od samego początku nad ludobójczą machiną ukraińskiej zagłady. A głównym ośrodkiem decyzyjnym w owym czasie było dowództwo Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów pod przewodnictwem największego zbrodniarza ziem kresowych Stepana Bandery. To przez jego postawę, zachowanie, rozkazy i działanie płonęły Kresy"
- Stanisław Srokowski "Widma nocy. Dokumentacja zbrodni." str. 107

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Fronda.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widma nocy. Dokumentacja zbrodni
Widma nocy. Dokumentacja zbrodni
Stanisław Srokowski
8.8/10

Widma nocy. Dokumentacja zbrodni – opis wydawcy Jeśli nie umiemy się upomnieć o tych, którzy ginęli w okrutny sposób, tylko dlatego, że byli Polakami, nie zasługujemy na miano wspólnoty. Najbardz...

Komentarze
Widma nocy. Dokumentacja zbrodni
Widma nocy. Dokumentacja zbrodni
Stanisław Srokowski
8.8/10
Widma nocy. Dokumentacja zbrodni – opis wydawcy Jeśli nie umiemy się upomnieć o tych, którzy ginęli w okrutny sposób, tylko dlatego, że byli Polakami, nie zasługujemy na miano wspólnoty. Najbardz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Noc, która zmieniła wszystko... Na temat ludobójstwa na Wołyniu powiedziano i napisano już wiele; powstał w film w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Ale niezagojone rany wciąż krwawią. Autor recenz...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

"Widma nocy" Stanisław Srokowski 17 września 1939 roku, gdy na Kresy Wschodnie napadło ZSRR, był dniem dramatycznym dla mieszkańców województwa tarnopolskiego. Nie tylko z powodu zbliżającego się fr...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Tajemnice Malinowego Wzgórza
Tajemnice Malinowego Wzgórza

Dziś przychodzę z kolejną historią, która mnie urzekła i sprawiła, że mimo wielu trudnych tematów poruszanych na jej kartach bawiłam się świetnie, choć muszę zaznaczyć, ...

Recenzja książki Tajemnice Malinowego Wzgórza
Firma
Firma

Zgłaszając się do recenzji tej książki, zaintrygowana opisem wydawcy nie zdawałam sobie sprawy, w co się pakuję. Przyznać muszę, że dawno już książka mnie tak nie zmęczy...

Recenzja książki Firma

Nowe recenzje

Wybacz. To dla Twojego dobra
Wybacz.
@Malwi:

Robyn, młoda i ambitna dziennikarka, przeżywa szok, gdy policja informuje ją o zaginięciu jej byłego chłopaka, Juliana....

Recenzja książki Wybacz. To dla Twojego dobra
Cel
Czułośc i miłość nie zawsze idzie w parze z dob...
@justyna1dom...:

Tak, kolejna książka, już nie wyzwanie, a przyjemność z czytania. Wciągnęłam się w Karolinę i tworzone przez nią światy...

Recenzja książki Cel
Fizyka smutku
Fizyka smutku
@greta.zajko:

Już dawno nikt nie zaserwował mi tak odmiennego dzieła jak zrobił to autor w "Fizyce smutku". Georgi Gospodinow jako do...

Recenzja książki Fizyka smutku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl