Wiosna cudów recenzja

WIOSNA CUDÓW

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2024-04-13
Skomentuj
1 Polubienie
„Wiosna cudów” to pierwszy tom cyklu Przystań śpiących wiatrów i zarazem moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Wiem, może to dziwnie zabrzmieć, że ktoś jeszcze nie czytał żadnej powieści Magdaleny Kordel, ale właśnie tak ze mną było. Nie zastanawiałam się zbyt długo, kiedy otrzymałam propozycję, aby to zmienić, bo dlaczego nie miałabym poszerzyć swoich czytelniczych horyzontów? Wyszłam naprzeciw rodzinnej sagi, którą charakteryzują ciepłe uczucia i problemy, z którymi będą się mierzyły bohaterki. Ta książka będzie przedstawiała dzieje najstarszej siostry, która jest samodzielną kobietą, po przeczytaniu tajemniczego opisu fabuły książki przysiadłam na fotel i zaczęłam czytać. Byłam ciekawa czy książki autorki mi się spodobają.
Główną bohaterką książki autorstwa Magdaleny Kordel pod tytułem „Wiosna cudów” jest Stella jest silną kobietą i samotną matką. Ma bardzo bystrego synka Franka, zamieszkuje w bardzo urokliwej miejscowości Kotkowie. Jak to zazwyczaj bywa w takich mieścinach wszyscy się znają i bardzo wiele o sobie wiedzą. Stella kocha miejsca, które posiadają duszę, tam czuje się dobrze i odzyskuje spokój. Takim właśnie miejscem jest pewien piękny pałacyk, o którym marzy, jednak nie wierzy w to, że mogłaby być jego właścicielką. Życie kobiety zaczyna się komplikować, bankructwo wisi w powietrzu. Zostaje bez pracy, ma na głowie kredyty do spłacenia, nie ma pieniędzy na wkład w hotel, o którym marzy, zawiodła się na przyjaciółce, a teraz jeszcze będzie musiała przyzna c się do porażki rodzeństwu, co z pewnością nie będzie dla niej łatwe. Jak sobie z tym wszystkim poradzi? Nie ma, co rozpaczać, trzeba chwytać byka za rogi, czy nieoczekiwane spotkanie wpłynie pozytywnie na Stellę?
„Wiosna cudów” to niesamowita książka, która sprawiła, że zaangażowałam się w życie sióstr, bardzo kibicowałam Stelli mając nadzieję, że te przykre chwile bardzo szybko okażą się jedynie przykrym wspomnieniem, do którego czasem powróci doceniając, jak sobie z tym poradziła. Magdalena Kordel w swojej książce porusza wiele ważnych tematów, jak relacje z rodzeństwem, samotne wychowywanie dzieci, problem przemocy wobec osób starszych. Autorka potrafi gdzieś w tym wszystkim znaleźć umiar, chwilę spokoju, która ukoi czytelnika i bohaterów książki. Ta powieść jest bardzo intrygująca, jak już się wgryzłam w pierwsze rozdziały to, jedyne, co mogłam to iść dalej i dalej, aż ocknęłam się przy ostatniej kropce. „Wiosna cudów” jest niezwykle delikatną pod względem narracji powieścią, taką przyjemną, pomimo ciemnych chmur zbierających się nad bohaterką. Autorka ukazała, jak przyjaciele potrafią pomagać, ale także prowadzić swoją własną grę przepełnioną fałszem. Powieść bardzo mi się spodobała i z pewnością sięgnę po kolejny tom.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiosna cudów
Wiosna cudów
Magdalena Kordel
7.9/10
Cykl: Przystań śpiących wiatrów, tom 1

Pierwszy tom wspaniałej, rodzinnej sagi „Przystań śpiących wiatrów” Magdaleny Kordel - autorki wielu bestsellerów Tej wiosny nad głową Stelli gromadzą się czarne chmury. Gdyby żyła prababka Marcel...

Komentarze
Wiosna cudów
Wiosna cudów
Magdalena Kordel
7.9/10
Cykl: Przystań śpiących wiatrów, tom 1
Pierwszy tom wspaniałej, rodzinnej sagi „Przystań śpiących wiatrów” Magdaleny Kordel - autorki wielu bestsellerów Tej wiosny nad głową Stelli gromadzą się czarne chmury. Gdyby żyła prababka Marcel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

[Współpraca barterowa z @Link ] "Cuda jednak mają to do siebie, że nie potrzebują ani poklasku, ani innego aplauzu. Wystarczy im to, że cichutko i niepostrzeżenie zmieniają świat, sprawiając, że pom...

@Monika_2 @Monika_2

"Cuda jednak mają to do siebie, że nie potrzebują ani poklasku, ani innego aplauzu. Wystarczy im to, że cichutko i niepostrzeżenie zmieniają świat, sprawiając, że pominięte ludzkie dusze pod ich wpły...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @snieznooka

Reality Fame. Walka o sławę
Reality Fame

Mam do Was pytanie, czy znacie twórczość przesympatycznej Marii Karnas? Muszę przyznać, że ja też jej wcześniej nie znałam. Całe szczęście, że udało mi się to zmienić, a...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Furyborn. Zrodzona z furii
FURYBORN

„Furyborn. Zrodzona z furii” to książka o dwóch bohaterkach, które chadzają bardzo różnymi ścieżkami, zupełnie, jak koty, a także pochodzą z bardzo różnych czasów. Do si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii

Nowe recenzje

Pustać
"Pustać"
@sylwia923:

„Pustać” – Agata Zamarska Ada jest szczęśliwie zakochaną dziennikarką. Kamil jest jej mężczyzną marzeń. Nie wyob...

Recenzja książki Pustać
Śpiew morzycy
Śpiew morzycy
@feyra.rhys:

Prawie rok temu miałam przeczytałam "Klątwa kani" Jagny Rolskiej i przepadłam. Była to piękna książka, której kontynuac...

Recenzja książki Śpiew morzycy
Grzechòt
Grzechòt
@mikka138:

Na dobry horror bardzo ciężko trafić, ale to oczywiście zależy od tego, co się komu podoba. W książce Macieja Lewandows...

Recenzja książki Grzechòt
© 2007 - 2024 nakanapie.pl