Gościniec recenzja

Wracamy na Zamojszczyznę

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2021-04-09
Skomentuj
15 Polubień
Po raz drugi zapraszam wszystkich Kanapowiczów w nostalgiczną podróż w czasie. Ruszajmy niespiesznie na południowy zachód naszego kraju. Polski, której na mapie świata w tym czasie nie było. Na Zamojszczyznę w początki ubiegłego stulecia. Do wsi, do Tenczyna, gdzie czas wyznaczają cztery pory roku, gdzie jarzmo zaborców jest bardzo odciśnięte, ponieważ w niedalekiej okolicy panują grabieżcy polskich ziem, którzy wkrótce skoczą sobie do gardeł. To ciężki czas gdy Polak na Polaka podniesie rękę. To czas gdy Polak Polaka będzie musiał zabić, dla swojego ciemiężcy.

Kasia Bulicz-Kasprzak na kartach powieści opowiada historię rodziny Lipczewskich i Połajów. Rodzin, które są dla autorki bardzo bliskie, ponieważ miały istotny wpływ dla losów autorki, która jest kolejnym pokoleniem wtedy żyjących. Część tych opowieści jest fikcyjna, ale zapewne wiele z wątków, wydarzeń czy poszczególnych scen wydarzyły się naprawdę. I to wcale nie jest: "Wsi spokojna, wsi wesoła" jak w pieśni polskiego poety epoki renesansu, Jana Kochanowskiego. To nie jest sielskie życie, a ciężka praca na roli, której zamiast zegarka, czas odmierzają cztery pory roku. Gdzie od miłości niedaleka droga do nienawiści, gdzie dzieci wiedzą co to bieda. Gdzie czasy pod zaborami, I wojna światowa, niepewny okres międzywojenny, epidemie cholery i dżumy na Zamojszczyźnie zbierały swoje żniwo.

Tym razem autorka w bieżące losy bohaterów, których znamy ze Skrawka pola, wplata niezwykle poruszające losy Krystyny. Na kartach książki poznajemy ją jeszcze pod koniec XIX wieku, gdy była kilkuletnią dziewczynką. Jej losy są pełne cierpienia, które odbijają się na życiu fizycznym, jak i psychicznym. Dziewczynka nie jest szczęśliwa, dziecięce chwile zabijane są razami matki, która wymierza sprawiedliwość, pozostawiając ślady na ciele bezbronnego dziecka. Krystyna zakochuje się, ale, no właśnie. O dalszych jej losach musicie już przeczytać sami.

Historia przodków Kasi Bulicz-Kasprzak to niesamowicie piękna opowieść, chwytająca głęboko za serce, którą musicie koniecznie poznać. Zanim przejdziecie się Gościńcem, koniecznie poznajcie Skrawek pola. Pola, które daje życie na wsi... O tej książce pisałem TUTAJ.

Serdecznie dziękuję autorce za egzemplarz redakcyjny, który mogłem przeczytać w niesamowicie pięknych sceneriach u podnóża Gór Stołowych. A Wydawnictwu Prószyński za książkę, która właśnie dotarła do mojej biblioteki. Wierzę, że ta podróż jeszcze się nie skończy, że jeszcze poznamy dalsze losy bohaterów, jak i również przeniesiemy się w czasy nam zdecydowanie bliższe!!!








Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-27
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gościniec
Gościniec
Kasia Bulicz-Kasprzak
8.4/10
Cykl: Saga wiejska, tom 2

Kolejny, po "Skrawku pola", tom wiejskiej sagi, przedstawiającej autentyczne losy chłopskich rodzin, inspirowanej opowieściami bliskich i wspomnieniami autorki. Dom rodzinny powinien być bezpieczną p...

Komentarze
Gościniec
Gościniec
Kasia Bulicz-Kasprzak
8.4/10
Cykl: Saga wiejska, tom 2
Kolejny, po "Skrawku pola", tom wiejskiej sagi, przedstawiającej autentyczne losy chłopskich rodzin, inspirowanej opowieściami bliskich i wspomnieniami autorki. Dom rodzinny powinien być bezpieczną p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Gościniec" Kasia Bulicz-Kasprzak Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, życie mieszkańców Tynczyna nie uległo szczególnej zmianie. Tak samo jak przed rokiem 1918 zmuszeni są znosić trud ciężkie...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Do sag rodzinnych podchodzę ze sporą dozą ostrożności. Choć na co dzień wybieram raczej inne rodzaje literatury, lubię wiedzieć, co dobrego pojawia się w księgarniach również na tym polu. Chętnie się...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Wyjąca wiedźma
Drzewo zwane Wyjącą Wiedźmą

Wyjąca Wiedźma to thriller z elementami kryminału i zjawisk paranormalnych, które idealnie wkomponowują się w treść powieści. O tym jednak w dalszej części recenzji. Naj...

Recenzja książki Wyjąca wiedźma
Nie Anioł
J-jasne!

Z nadkomisarzem Marcinem Zakrzewskim spotkałem się po raz pierwszy. I po raz pierwszy miałem przyjemność przeczytać książkę, której autorem jest pan Mieczysław Gorzka. A...

Recenzja książki Nie Anioł

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl