Niedźwiedź i słowik recenzja

Zło, które czai się nie tylko w lesie

Autor: @gala26 ·3 minuty
2019-11-28
Skomentuj
4 Polubienia
 „Krew to jedno. Dar widzenia drugie. Ale odwaga... Ta jest najrzadsza „ 
 
 Po lekturze „ Dziewczyny z wieży „ czułam pewien niedosyt, gdyż nieznajomość niektórych wątków z poprzedniej części trochę utrudniało mi lekturę, bo autorka dość często odwoływała się do wydarzeń z pierwszego tomu. Zafascynowana niesamowitą opowieścią, postanowiłam poznać początek baśniowej historii dzielnej i niepokornej dziewczyny z sercem na dłoni, żyjącą na pograniczu wierzeń, będącą dla mieszkańców swojej wsi czarownicą. 
 
 O ile byłam bardzo zauroczona „ Dziewczyną z wieży „, jej niesamowitym klimatem, atmosferą skrzypiącego śniegu, mocną dawką dawnej wiary, nawet czarami, to „ Niedźwiedź i słowik „ nie wywarł już na mnie takiego wrażenia. „ Dziewczynę z wieży „ czytałam bezrefleksyjnie chłonąc historię dawnej Rusi w rytmie pięknej bajki. Pięknej i mrocznej zarazem. Dałam się zaczarować opowieści o wyjątkowej dziewczynie Wasi, spadkobierczyni tajemniczej mocy, której nie straszne są demony. Natomiast teraz na tę bajkę dla dorosłych spojrzałam z zupełnie innej perspektywy. Znałam już dalsze losy Wasi, dlatego bardziej zagłębiłam się w treść powieści i dostrzegłam w niej ukryty przekaz, który nie do końca mi się spodobał. Autorka skupia się głównie na religii, traktuje o wyparciu starych wierzeń słowiańskich przez chrześcijaństwo, ale robi to w bardzo krytyczny sposób przedstawiając bogobojnych ludzi, jako bezmyślnych i zaślepionych wiarą, co budzi mój niepokój. Całe zło, które spotyka mieszkańców wioski ma związek z wiarą chrześcijańską, a wszystko, co dobre łączy się z zabobonami i wiarą w magię. Katherine Arden , co prawda przedstawia walkę dobra ze złem, ale jest nim nie tylko rosnący w siłę budzący się ze snu niedźwiedź, ale także wiara w Boga. Ukazała to, jako silne starcie pradawnych wierzeń z chrześcijaństwem. Pojedynek między dwoma światami czasem przeszłym, a czasem przyszłym.
 
 Ogromnym plusem powieści są dobrze wykreowani bohaterowie, a w zasadzie najbardziej moją uwagę przykuły dwie główne postacie, które znajdują się na przeciwległych biegunach, to Wasilisa i Konstanty. Reprezentujący cerkiew pop Konstanty, człowiek jednocześnie głęboko wierzący, jak i pyszny w swoim wyznaniu, stanowi silny kontrast do prostej, ale upartej dziewczyny z charakterem, która zna swoją niezwykłość i nie zamierza się jej wyrzec. Wasia to niespokojny duch, wymykający się wszelkim zasadom, od najmłodszych lat sprawia rodzinie wiele problemów, gdy dorasta nie chce wyjść za mąż ani pójść do klasztoru, chce żyć w zgodzie z rusałkami, wodnikami i karmić Domowniki. Pop natomiast, to najbardziej wyrazista postać w całej powieści, człowiek pełen pragnień i strachu, który sam nie wie, czego chce. Od pierwszego spotkania jest pod wrażeniem Wasi, jej mądrości, przenikliwości i wewnętrznego piękna, ale przeraża go ta dziwna fascynacja dziewczyną, więc całą winę za swoje pragnienia zrzuca na Wasię nazywając ją wiedźmą. Warto wspomnieć też o postaci Morozko, demonie śmierci i zimy, który z założenia jest czarnym charakterem, ale jednak opisany w niesamowity sposób, fascynował mnie i zaprzątał myśli.
 
 „ Niedźwiedź i słowik”, to debiutancka powieść Katherine Arden, historia z mrocznym baśniowym klimatem, czarami, rosyjskimi akcentami, plastycznymi opisami przyrody napisane prostym, pięknym językiem. Początek Trylogii Zimowej Nocy nie porwał mnie jednak tak bardzo jak na to liczyłam, bo w porównaniu z „ Dziewczyną z wieży „ wypadła dużo słabiej. Książki nie czyta się zbyt szybko, zwłaszcza początek powieści nie zachwyca wartką akcją, która raczej jest dość mozolna i rozwleczona w czasie. Jednakże ta wolno rozwijająca się fabuła w pewnym sensie wypadła na plus, gdyż spowodowała, że powoli poddawałam się unikalnemu nastrojowi, mrocznej atmosferze, z której nie mogłam się otrząsnąć długo po zakończonej lekturze. Upiory powstające z grobu, mocne naturalistyczne opisy sprawiły, że towarzyszył mi nieustający niepokój i dreszcz grozy. Mimo, małych zastrzeżeń polecam warto przeczytać tę niesamowitą powieść fantasy, ale moim zdaniem jest to lektura dla dorosłego czytelnia, a ja czekam na ostatnią część trylogii.
 
 „ Po prostu jesteś. A ponieważ jesteś, możesz chodzić, dokąd chcesz, w spokoju, w nieświadomości, w palącym ogniu, ale to zawsze ty dokonujesz wyboru. „ 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-07-30
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niedźwiedź i słowik
3 wydania
Niedźwiedź i słowik
Katherine Arden
8.4/10
Cykl: Trylogia Zimowej Nocy, tom 1

W Rusi, na skraju pustkowia, zima trwa większą część roku, a podczas długich wieczorów Wasilisa i jej rodzeństwo lubią siadać razem przy piecu i słuchać bajek, które opowiada im niania. Wasia uwielbia...

Komentarze
Niedźwiedź i słowik
3 wydania
Niedźwiedź i słowik
Katherine Arden
8.4/10
Cykl: Trylogia Zimowej Nocy, tom 1
W Rusi, na skraju pustkowia, zima trwa większą część roku, a podczas długich wieczorów Wasilisa i jej rodzeństwo lubią siadać razem przy piecu i słuchać bajek, które opowiada im niania. Wasia uwielbia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Baśnie muszą być na podstawie odrobiny prawdy. W końcu skądś się wzięły? Stare wierzenia? Na czymś są oparte, ludzie wierzyli w nie przez tysiące lat. Żyjąc w surowym klimacie rosyjskim, gdzie kobie...

@M_d_books @M_d_books

Dawno dawno temu… czy nie tak zaczynają się prawie wszystkie baśnie? A książka z całą pewnością jest baśnią, sięgającą korzeniami ku codzienności, by nadać jej zupełnie inne barwy. Zaczytałam się w...

Pozostałe recenzje @gala26

Legenda
𝗖𝘇𝗲𝗿𝘄𝗼𝗻𝘆 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰

𝑊𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑙𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑𝑦? 𝑁𝑖𝑒, 𝑎 𝑐𝑜 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑜ś𝑐𝑖? Sięgając po 𝐿𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑ę, miałam pewne obawy, gdyż wydawało mi się, że ta histor...

Recenzja książki Legenda
Ulotny zapach czereśni
Ż𝘆𝗷 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗰𝗵𝘄𝗶𝗹ą

𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗ą 𝑛𝑎𝑚 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑎𝑗𝑢 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑠𝑡𝑎𝑗𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑜𝑤𝑠𝑘𝑎𝑧𝑒𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑤𝑖ą𝑧𝑘ó𝑤. 𝑃𝑜𝑑ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑖𝑒 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑜𝑠𝑖𝑚𝑦 𝑐𝑧ęść ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni

Nowe recenzje

Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
Does It Hurt?
Świetna książka <3
@czarno.czer...:

"Siła czło­wie­ka nie tkwi je­dy­nie w mię­śniach, ale i w umy­śle. A umy­sły męż­czyzn… są wy­jąt­ko­wo łatwe do opa­n...

Recenzja książki Does It Hurt?
Pokaż mi kim jesteś
Recenzja
@paulinagras...:

🌻Recenzja🌻 Premiera 08.05.2024 r. „Pokaż mi, kim jesteś” – Anna Falatyn Współpraca recenzencka @wydawnictwoniezwykle...

Recenzja książki Pokaż mi kim jesteś
© 2007 - 2024 nakanapie.pl