Opinia na temat książki Miłość w zamkniętej kopercie

@Jagrys @Jagrys · 2021-10-20 05:32:36
Przeczytane Posiadam Posiadam ebook ebook Wyrób książkopodobny
Duo, które dotychczas kojarzyłam z erotykami, tym razem popełniło prawie-romansową, letnią bożonarodzynkę. Mdlącą i lepką od słodyczy, jak zaprawione wodą różaną i cukrem pudrem rachatłukum. Temperatura tej nijakiej w sumie książki też jest letnia.
Sadie Bisset pisuje felietony do kolorowej gazety. Któregoś dnia czerwca trafia na jej biurko list dziesięcioletniej Birdie Maxwell do Świętego Mikołaja. Dziewczynka, tak jak Sadie, bardzo wcześnie straciła matkę, wychowuje ją samotnie ojciec i jest to ledwie uwertura do długiej listy podobieństw i cudownych zrządzeń losu. Co raz bardziej fantastycznych i nierealnych.
Finał ta historia ma tak baśniowy, tak nadziemski, że nawet najbardziej gówniane oświadczyny w dziejach świata skrzą się od brokatu. Zakończenie to czysta fantasmogoria.
Tym scenariuszem zachwyciłby się i zawstydził nie jeden południowoamerykański tasiemiec.
Spodziewałam się bogatej w treści romansowej obyczajówki, dostałam cukierkową operę mydlaną, niedorzecznie rzewną i ckliwą. Nie zmroziło mnie, lecz oparzyć też nie było o co.
Pod dostatkiem jest tu jedynie cukrowej waty i jednorożców. Zemdliło mnie od mnogości słodyczy.
Czytając, czułam się tak, jakbym obżarła lukrową oprawę na piętrowym torcie.
Jak dla mnie, książka na dwa razy: Pierwszy i ostatni. I dobrze jest mieć wówczas pod ręką kwaszone ogórki i chleb ze smalcem.
W tym miejscu chcę podziękować osobom redagującym "Miłość zamkniętą w kopercie" za ich wkład i dodanie pieprzyka tej lukrowej pulpie. Moje rządze (pisownia za oryginałem) na redakcyjne osobliwości zostały zaspokojone.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-10-19
× 14 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miłość w zamkniętej kopercie
2 wydania
Miłość w zamkniętej kopercie
Vi Keeland, Penelope Ward
8.2/10

Birdie Maxwell miała na pieńku ze Świętym Mikołajem. Cztery lata temu poprosiła go o coś naprawdę ważnego, ale zawiódł. Mama nie wyzdrowiała. Po namyśle dziewczynka zdecydowała się dać mu ostatnią sz...

Komentarze
@Jagrys
@Jagrys · ponad 2 lata temu
Ortografia? Ja tu widzę rażące braki w semantyce.
Ponoć dyplom z językoznawstwa to do pracy w wydawnictwach warunek obowiązkowy.
× 2
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
Taaa, pomarzyć można :P
@Asamitt
@Asamitt · ponad 2 lata temu
Gdybym przeczytała tę książkę, to pewnie wyłabym z bólu. Ale po przeczytaniu tego zdania z Twojej opinii: Finał ta historia ma tak baśniowy, tak nadziemski, że nawet najbardziej gówniane oświadczyny w dziejach świata skrzą się od brokatu,od razu by mi się polepszyło:D
× 1
@Airain
@Airain · ponad 2 lata temu
Oj tak, żądze i rządzę coraz częściej traktowane są wymiennie :/ Bo kto by się głupią ortografią przejmował.
× 1

Pozostałe opinie

To, że uwielbiam książki Vi Keeland wiecie nie od dziś. Tak samo jest w przypadku jej duetu z Penelope Ward. Dlatego nie zastanawiałam się ani chwili i sięgnęłam po ,,Miłość w zamkniętej kopercie”. (...

EW
@ewelina.leszczynska2694

Bardzo fajna historia, zresztą jak praktycznie każda tych autorek. Były momenty śmieszne, ale też i te poważne. Książka przyjemna, ale raczej nie zostanie ze mną na dłużej.

Super słodka babeczka karmelowa. Tak smakuje ta powieść. Nieco przesłodzona, ale przyjemna. Nie czytuję takich książek i nie darzę ich szacunkiem, ale to dało się czytać. Dla odmiany!

Birdie Maxwell miała na pieńku ze Świętym Mikołajem. Cztery lata temu poprosiła go o coś naprawdę ważnego, ale zawiódł. Mama nie wyzdrowiała. Po namyśle dziewczynka zdecydowała się dać mu ostatnią sz...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl