Bez przyszłości recenzja

Bez przyszłości

Autor: @ksiazkowy_mruczek ·2 minuty
2023-02-27
Skomentuj
1 Polubienie
‘Bez przyszłości’ to cudowna historia o miłości, pokonywaniu swoich słabości i walce o lepsze jutro. Tę pozycję można zaklasyfikować jako bardzo klimatyczny i lekki romans, w którym poruszony jest temat dozoru kuratorskiego, tajemnic małego miasteczka oraz pikane sceny. Biorąc pod uwagę ostatnią kwestię informuję, że nie jest to literatura dla każdego.
No dobra oficjalnie mogę powiedzieć, że ta pozycja skradła moje serce. Co prawda początek mieliśmy trudny, gdyż wydawała mi się zbyto oczywistą historią, jednak im dalej w historię i im bardziej poznawałam bohaterów oraz to, jak ich relacja ewoluowała,to tym bardziej zakochiwałam się w niej. Miałam okazję poznać twórczość autorki, która ma naprawdę fajny i przyjemny styl pisania. Na tę chwilę mogę śmiało ogłosić, iż ta opowieść jest moją ulubioną historią jej autorstwa. Klimatyczne małe miasteczko, mrukliwy i tajemniczy sąsiad, tajemnice oraz błędy z przeszłości a pośród tego wszystkiego dziewczyna, która stara się pokonać swoje lęki i zacząć żyć w pełni. Śmiech, zdrada, urocze sceny, potyczki słowne między bohaterami, chwile grozy, rozpacz, walka o przyszłość, a to wszystko doprawione bardzo gorącymi scenami. Nic tylko sięgnąć po nią i oddać się jej klimatowi. Bardzo spodobały mi się opisy małych domków na uboczu i okolicy, zwłaszcza moje serce skradł obraz znad jeziora. Aż nabrałam ochoty na taki wypad. Wszystko pięknie opisane, lecz bez zbędnego przedłużania, co jest dużym atutem.
Jeśli chodzi o bohaterów, to nie ma ich za wiele, lecz to dla tej opowieści jest plus. Autorka skupiła się na głównej parze, dzięki czemu dokładnie poznajemy ich myśli, uczucia, obawy, przeszłość oraz mamy możliwość obserwować ich zmianę. Niewątpliwie serce niejednej czytelniczki zostanie skradzione przez mrukliwego, a zarazem bardzo uroczego Ashrona. Na pierwszy rzut oka niedostępny i arogancki, lecz im bliżej go poznajemy, tym więcej zyskuje w oczach. Nie będę mówić co się w nim zmienia, by nie psuć Wam zabawy lecz dodam tylko jedno - tutaj ‘nie oceniaj książki po okładce’ choć w tym przypadku niedźwiadka po jego usposobieniu będzie jak najbardziej na miejsc. Marianne to jedna z bardziej pozytywnych postaci, jakie poznałam. Jestem zaskoczona jak pomimo swoich problemów i fobii potrafi patrzeć na świat pozytywnie i z uśmiechem. Bardzo spodobało mi się jej podejście do życia i ludzi, że nikogo nie ocenia, dopóki sama go nie pozna. Dopiero na podstawie swoich doświadczeń wyrabia sobie opinie. Ta dwójka, na pozór różnych osób tworzy wspaniały duet, który rozczula, daje do myślenia oraz nie raz Was rozbawi. Zwłaszcza ich przepychanki słowne.
Jak wspomniałam na początku jest to lekki romans, w którym znajdziemy dość gorące sceny, które dopełniają całą historię. Gorące, namiętne momentami dzikie, wszystko napisane z wyczuciem i smakiem. Nie jednej osobie podskoczy przy nich tętno.
‘Bez przyszłości’ to historia, która zakradła się do mojego serca, pomimo początkowych obaw. Klimatyczna, zmysłowa, pobudzająca wyobraźnię, lecz przede wszystkim emocjonująca. Spędziłam z nią naprawdę miłe chwile dlatego polecam Wam ten tytuł.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez przyszłości
Bez przyszłości
Julia Popiel
8.4/10

Autorka bestsellera Ryzykowny pocałunek! Marianne Coleman, dwudziestopięcioletnia absolwentka studiów pedagogicznych, jedzie do Swansea – małej, z pozoru niczym niewyróżniającej się miejscowości w K...

Komentarze
Bez przyszłości
Bez przyszłości
Julia Popiel
8.4/10
Autorka bestsellera Ryzykowny pocałunek! Marianne Coleman, dwudziestopięcioletnia absolwentka studiów pedagogicznych, jedzie do Swansea – małej, z pozoru niczym niewyróżniającej się miejscowości w K...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie mamy wpływu na uczucia, które często rodzą się w nas w zupełnie nieoczekiwanych momentach...” Marianne jest absolwentką studiów pedagogicznych. Niedawno dowiedziała się, że została spadko...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

💔Recenzja💔 Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle Premiera: 01.02.2023 r. „Bez przyszłości” – Julia Popiel „Nie powinnaś zmuszać się do odczuwania konkretnych emocji tylko dlatego, że wydaj...

@paulinagraszka5 @paulinagraszka5

Pozostałe recenzje @ksiazkowy_mruczek

Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwanych komplikacji. Dziś nie będę się na tym skupiać...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Rysowanie w 10 krokach. Koty
Rysowanie kotów

"Rysowanie w 10 krokach: Koty" autorstwa Justine Lecouffe to kolejna pozycja w serii poradników zatytułowanych "Rysowanie w 10 krokach". Jest to moje drugie spotkanie z...

Recenzja książki Rysowanie w 10 krokach. Koty

Nowe recenzje

Plan doskonały
Plan doskonały
@WystukaneRe...:

Jakiś czas temu postanowiłam, że spływa do mnie tyle książek z niebieskimi okładkami, że w końcu muszę zrobić jedną pół...

Recenzja książki Plan doskonały
Ring Shout
KRÓTKA OPOWIEŚĆ O NIENAWIŚCI
@mrocznestrony:

Od czasu, gdy kilka lat temu - a był to rok bodaj 2021 - Wydawnictwo Mag wystartowało z serią horrorów, ta ma na moim r...

Recenzja książki Ring Shout
Smolarz
Tajemnice, które raz spalone, nigdy nie powinny...
@justyna1dom...:

Kolejna, szósta już z cyklu Igor Brudny. Ja po książki Przemysława Piotrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami, biorę, pr...

Recenzja książki Smolarz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl