Zbrodnia i kara recenzja

Wielki moralitet

Autor: @almos ·1 minuta
2021-07-20
1 komentarz
17 Polubień
Jakoś nie po drodze było mi z Dostojewskim, lubię jego małe formy (Biedni ludzie, Gracz) ale od powieści, dziwacznych i odjechanych, mnie odrzucało. Ale mój przyjaciel, też mól książkowy, zawsze powtarzał, że Dostojewski to nie krótkie formy, jego geniusz tkwi w wielkich powieściach, radził mi zacząć od 'Zbrodni i kary' jako najmniej odjechanej. No to sięgnąłem po audiobooka, znakomicie czytanego przez Filipa Kosiora.

Można książkę traktować jako powieść o zacięciu społecznym; uderza, jak wspaniale Dostojewski pisze o ludzkiej nędzy i upadku, vide opowieść o rodzinie Marmieładowów. Albo historie młodych dziewczyn, które, aby nie umrzeć z głodu, muszą się prostytuować albo wydać za mąż za potworów. Można ją czytać jako thriller, sceny tuż po morderstwie były pełne napięcia, aż nie mogłem słuchać; można wreszcie interpretować jako kryminał, mimo że sprawca jest znany, mamy i śledztwo i różne teorie, kto jest zabójcą.

Tak naprawdę jest to wielki moralitet, o tym czy może jeden człowiek zabić drugiego, czy istnieją racje, wyższe konieczności mogące usprawiedliwić morderstwo. Dostojewski odpowiada, że nie, morderca musi ponieść karę, jeśli nie we własnym sumieniu, to od społeczeństwa.

Oczywiście najwspanialsza jest warstwa psychologiczna, fascynujące jest obserwowanie zaburzeń umysłowych Raskolnikowa, które biorą się olbrzymiego poczucia winy i wyrzutów sumienia. Zresztą wydaje się, że Porfiry Pietrowicz nie był wcale potrzebny Raskolnikowowi do przyznania się, jego potężne wyrzuty sumienia doprowadziłyby go do przyznania wcześniej czy później, po prostu nie był w stanie żyć z tajemnicą zbrodni. W ogóle tyle się nasłuchałem o Porfirym Pietrowiczu w tej książce, a jego rola wydaje się marginalna dosyć, wszystko, co ważne dzieje się w duszy Raskolnikowa.

Książka jest wspaniała, ale ciężka, pełna ważnych i trudnych rozmów, tyle w niej nędzy i cierpienia, tyle śmierci: w trakcie lektury naliczyłem sześć śmierci, większość opisanych dosyć szczegółowo. Wszystko to przytłacza, czyni lekturę trudną i mozolną. To książka, która kładzie się kamieniem na sercu, po niej inne lektury wydają się blade, nieważne, nieistotne. Zrobiłem sobie po niej małą przerwę od literatury pięknej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-01-28
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbrodnia i kara
49 wydań
Zbrodnia i kara
Fiodor Dostojewski
8.7/10
Seria: Kolekcja Klasyki

„Zbrodnia i kara” to bez wątpienia najwybitniejsze literackie studium psychiki zbrodniarza. Dostojewski nadzwyczaj wnikliwie obrazuje motywy popełnionej zbrodni, a także wewnętrzną walkę sprawcy z drę...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · prawie 3 lata temu
Dobrze napisane! Poprawiłbym tylko literówkę w zdaniu: pełna ważnych i trudnych rozmów. I wiem, że to - niestety! - dziś niemal norma, ale mnie wciąż razi biernik męskoosobowy dla przedmiotów martwych: sięgam po laptop, zaglądam na facebook, wysyłam SMS, zamiast laptopa, facebooka, SMSa...
× 2
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dzięki :-), poprawiłem.
Zbrodnia i kara
49 wydań
Zbrodnia i kara
Fiodor Dostojewski
8.7/10
Seria: Kolekcja Klasyki
„Zbrodnia i kara” to bez wątpienia najwybitniejsze literackie studium psychiki zbrodniarza. Dostojewski nadzwyczaj wnikliwie obrazuje motywy popełnionej zbrodni, a także wewnętrzną walkę sprawcy z drę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ponury, XIX-wieczny Petersburg, jest miejscem idealnym do osadzenia w nim akcji książki, aspirującej do miana kryminału wszechczasów. Rodion Raskolnikow to były student utrzymujący się przy życiu dzi...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

"Zbrodnia i kara" to bodajże najsłynniejsza powieść rosyjskiego myśliciela i pisarza, jednego z najbardziej wpływowych powieściopisarzy literatury rosyjskiej i światowej, Fiodora Dostojewskiego. W cz...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @almos

Odnaleziony ksiądz
Proces zrzucania sutanny

Kolejne wspomnienia księdza, który odszedł ze stanu kapłańskiego. Na początku przytacza Adamiec dosyć interesujące dane, oto spośród 37 kleryków, którzy razem z nim rozp...

Recenzja książki Odnaleziony ksiądz
Książki. Magazyn do czytania, nr 2 (35) / maj 2019
Oglądanie wypiera czytanie

Ozdobą tego numeru dwumiesięcznika poświęconego książkom jest długa rozmowa Jacka Dukaja z Łukaszem Orbitowskim na temat nowej książki Dukaja 'Po piśmie'. Wieszczy Dukaj...

Recenzja książki Książki. Magazyn do czytania, nr 2 (35) / maj 2019

Nowe recenzje

13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
Węzły mentalne
Jak się z nich uwolnić?
@emol:

Bernardo Stamateas jest psychoterapeutą i psychologiem zajmującym się relacjami międzyludzkimi. Jego poradniki pomagają...

Recenzja książki Węzły mentalne
Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż
@ksiazkowy_m...:

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwa...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl