– Co, Theo, nie tego się spodziewałeś? Przykro mi, ale dziś w menu nie ma ropuch. Na moje słowa wszyscy zaczynają się śmiać. To znaczy prawie wszyscy, ponieważ ojciec już mnie morduje wzrokiem, a sztywny żabojad jakby nigdy nic z uśmiechem na twarzy odpowiada: - Wystarczy, że jedna ropucha siedzi przy stole.
Został dodany przez: @Anastazja166@Anastazja166
Pochodzi z książki:
Sposób na Francuza
Sposób na Francuza
Alicja Skirgajłło
7.5/10
Seria: Editio Red

Ona - córeczka tatusia. Nieco rozpieszczona, odrobinę rozkapryszona, ciut niegrzeczna. Lubi zabawę, adrenalinę, lekki powiew szaleństwa. Nie zawsze kontrolowanego. Ma własne studio tatuażu, ściga się...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl